Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 12:14:34

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: To jest chore  (Przeczytany 19276 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.


jmskelnik

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 912
    • Historia ukryta w przedmiotach
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #31 dnia: 29 Listopada 2020, 22:37:49 »
Postanowienie o umorzeniu dochodzenia wydane 13 października 2020 roku, w dniu 25 listopada 2020 roku powinno być już prawomocne. Chyba, że ktoś je zaskarżył. Odpowiedź na to pytanie może być nie mniej ciekawa, jaka cała reszta tej smutnej historii.

modsog

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 740
    • Blog o półtorakach
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #32 dnia: 29 Listopada 2020, 23:46:50 »
"Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie". Przecież w normalnym państwie, gdzie normalnie funkcjonuje prawo i sprawiedliwość do czegoś takiego dojść by nie mogło. A tu proszę, jeszcze wąty. Cały aparat władzy powinno się wyburzyć, zaorać i postawić nowy. My tu nadal mamy w wielu kwestiach PRL (jak nie jeszcze głębiej...).
- - -
ZGODNIE Z NOWYM REGULAMINEM TEMATÓW POLITYCZNYCH NA TYM FORUM PORUSZAĆ NIE POWINNIŚMY... ZM

Mea culpa... bardziej rozchodziło mi się o przedpotopowe "przepisy prawne" a chyba brzmienie było ostatecznie inne. Obiecuję poprawę :) 
« Ostatnia zmiana: 09 Grudnia 2020, 16:02:11 wysłana przez modsog »
https://poltoraki.blogspot.com/ - blog o półtorakach Zygmunta III Wazy
https://falszywemonety.blogspot.com/ - Zbiór informacji o FAŁSZERSTWACH NA SZKODĘ KOLEKCJONERÓW

Booboo

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 332

mmz

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 840
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #34 dnia: 01 Marca 2021, 21:44:01 »
zawsze warto wysłuchać dwóch stron: kolekcjoner i prokurator
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577

Booboo

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 332
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #35 dnia: 01 Marca 2021, 21:46:08 »
Chciałbym wierzyć, że zawsze ale doświadczenie podpowiada mi, że niestety nie.

mmz

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 840
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #36 dnia: 01 Marca 2021, 21:50:53 »
Mając falsy i rarytasy nienotowane w katalogach o stanie MS lub nie wystawione na aukcjach od wieków, można spać spokojnie.

I kto mógłby te monety zweryfikować? Kto ma taką wiedzę, ktorej nie można zakwestionować?

Nazwiska, tytuły naukowe, ośrodki akademickie ...., ale w jakim zakresie? jakiej epoce? dobry żart.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577

Mandaryn

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 608
  • Legitymacja: 121
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #37 dnia: 01 Marca 2021, 22:26:09 »
Niby XXI wiek, a wciąż jakby średniowiecze.  :-X

mmz

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 840
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #38 dnia: 01 Marca 2021, 23:12:10 »
Mnie to nie dziwi. Ludzie są ci sami. Średnia pojmowania się zmieania a dokladnie poziom pojmowania, ale instynkt stadny, który zwalnia z myślenia dalej jest atrakcyjny. A przy okazji ktoś z konkurencji może oberwać lub własne ego można podrasować, to tylko się cieszyć.  :D
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 764
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #39 dnia: 02 Marca 2021, 08:16:09 »
Pozdrawiam. zdzicho

modsog

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 740
    • Blog o półtorakach
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #40 dnia: 02 Marca 2021, 10:18:20 »
No i na miejscu pana Jacka to jest jedyny rozsądny krok.
https://poltoraki.blogspot.com/ - blog o półtorakach Zygmunta III Wazy
https://falszywemonety.blogspot.com/ - Zbiór informacji o FAŁSZERSTWACH NA SZKODĘ KOLEKCJONERÓW

konosament

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 186
  • Zainteresowania: Prusy 1740-1786, Francja 1789-1815, Rzym
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #41 dnia: 02 Marca 2021, 11:22:20 »
Na szczęście istnieją jeszcze sądy europejskie. Kolekcjoner broni przetarł szlak: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-04-18/powstaniec-walczyl-o-zwrot-kolekcji-broni-teraz-zbiera-pieniadze-aby-ja-wyeksponowac/

Przyznam, że wolałbym nie porównywać tej sytuacji, bo w przypadku kolekcjonera broni sytuacja może być inna. Pan może mieć - i myślę, że ma - dobre intencje, ale może też np. niewłaściwie chronić broń, dojdzie do włamania i przestępcy uzyskują arsenał możliwy do przetworzenia na działającą broń. Mimo wszystko nie łączyłbym problemu monet i broni.

A co do skandalicznej historii Pana Jacka, na którą nawet nie ma słów, to chyba ważną nauką dla innych jest posiadanie zaszyfrowanego pliku ze spisem kolekcji na pocztach czy na dyskach u znajomych. Ułatwia to przynajmniej dochodzenie roszczeń od organów ścigania.

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 764
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #42 dnia: 02 Marca 2021, 13:33:56 »
Wbrew pozorom można porównać obie sytuacje. Kolekcjonera broni oskarżono o to, że jego zbiór "zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego". Sąd co prawda uznał, że z większości posiadanej przez kolekcjonera broni nie dałoby się oddać strzału, ale "możliwe było przywrócenie cech użytkowych broni".
Co jest idiotyzmem, bo taką broń można legalnie kupić: http://wojsko.com.pl/bron-deko-bez-zezwolenia-c-222_36.html   I zawsze można by stwierdzić, że co prawda karabin ma przewiercona lufę, ale można ją wymienić. Istotne jest to że broń tego pana pozbawiona była cech użytkowych. Wyrokiem Trybunału broń kolekcjonerowi oddano i przedtem była niebezpieczna, a teraz jest już bezpieczna.
Kolekcjonerowi monet zabrano kolekcję, bo chodziło o zbadanie, czy zbiory Urbańskiego nie powinny być zakwalifikowane do zabytków archeologicznych, które stanowią własność państwa. i czy nie zostały nielegalnie wykopane. Sąd umorzył , ale teraz śledztwo trwa w sprawie Art. 284.KK czyli przywłaszczenie. Czyli, że on nie wykopał, ale pewnie ktoś inny wykopał i sprzedał. Wielu kolekcjonerów, którzy coś temu panu sprzedali lub od niego kupili może się spodziewać wizyty. Sprawa jest poważna, bo jeśli wyrok będzie niekorzystny dla tego pana i nie zaskarży jej do Trybunału, to żaden kolekcjoner w Polsce nie może spać spokojnie, bo definicje zabytku archeologicznego wymiar sprawiedliwości interpretuje jak chce. Bo paragony, faktury, rachunki ochronią nas jedynie przed zarzutem o nielegalne wykopaliska. Natomiast nie ochronią kolekcji. Prokurator powie, że to zabytki archeologiczne i co prawda pan nie wykopał, ale ten od którego pan kupił mógł wykopać. Nawet  50 lat temu mógł wykopać. Nawet kupowanie w domach aukcyjnych nie będzie bezpieczne, bo przecież domy aukcyjne przyjmują na aukcje na podstawie oświadczenia. I nawet gdyby chciały oświadczenia sprawdzać, to nie mają takiej możliwości. Większość monet Polski królewskiej ktoś, gdzieś, kiedyś wykopał.



Pozdrawiam. zdzicho

konosament

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 186
  • Zainteresowania: Prusy 1740-1786, Francja 1789-1815, Rzym
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #43 dnia: 02 Marca 2021, 14:25:29 »
Orientuje się Pan może jaka jest relacja tego nieszczęsnego art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków do art. 169 par. 1 kodeksu cywilnego. Bo dotychczas myślałem, że art. 169 par. 3 kodeksu cywilnego rozwiązuje ten problem i generalnie jak nie przypisze mi się samemu przestępstwa (a zatem np. kupuję od domu aukcyjnego) to zadziała mi nabycie rzeczy od nieuprawnionego, ewentualnie na zasadzie art. 169 par. 2. 

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 764
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: To jest chore
« Odpowiedź #44 dnia: 02 Marca 2021, 16:18:52 »
Ja nie jestem prawnikiem i o prawną wykładnię trzeba zapytać prawnika. Natomiast w świetle tego przypadku, to rozumiem problem tak:
1/ Sygnalista doniósł, że ma Pan kolekcję monet
2/ Wizyta, okazuje Pan na żądanie swoją kolekcję i stosowne potwierdzenia zakupów, nie znaleziono u Pana wykrywacza. Wizytujący z przykrością stwierdzają, że nie może Pan zostać oskarżony o nielegalne poszukiwania, kupił Pan w dobrej wierze i na dodatek ma Pan monety od więcej niż 3 lat
Art. 169. § 1 Oddycha Pan z ulgą. Ale  obecny przy wizycie biegły stwierdza, że te monety są zabytkami archeologicznymi i w świetle art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków są własnością państwa. Wizytujący "zabezpieczają zbiór"oczywiście za pokwitowaniem jako dowód w sprawie w związku z Art. 284.KK Trwa śledztwo rok albo i dłużej.
3 Sąd. oczywiście wynajmuje Pan adwokata i swoich biegłych na świadków. Teraz wszystko zależy od sędziego. Jak będzie rozsądny, niezależny i będzie rozumiał pojęcie zabytku archeologicznego, to sprawę umorzy i odzyska Pan zbiór o ile prokurator się nie odwoła. Jak się odwoła, to czeka Pana kilka lat rozpraw w sądach okręgowym, apelacyjnym i kasacja. Podobnie jak sędzia nie zrozumie definicji zabytku archeologicznego i zostanie Pan skazany, a kolekcja przepadnie. Pan się z kolei odwoła i spędzi kilka lat w sądach różnych instancji. Jak Pan wyczerpie sądowe możliwości w Polsce i będzie Pan uparty / pamiętajmy o kosztach/, to wytoczy Pan sprawę przeciwko Polsce przed TPC. Pewnie Pan wygra, ale jakim kosztem zdrowia i pieniędzy.
Przepraszam, że tą fikcyjną opowieść Panu przypisałem, ale tak mi się lepiej pisało. W żadnym wypadku tego nie życzę. Jeśli moja bajka nie jest prawdopodobna, to z wielką ulgą poczytam o bardziej prawdopodobnym scenariuszu

Pozdrawiam. zdzicho

 

R E K L A M A
aukcja monet