Panie Zenonie, dzień dobry,
Denar Kommodusa został już jakiś czas temu wycofany z oferty (ma kilka niepokojących szczegółów, które pierwotnie przeoczyliśmy, w tym jeden decydujący w okolicach rantu), tyle tylko, że strona nie została zaktualizowana, natomiast co do "współpracy", podtrzymuję to, co napisałem. Jej warunkiem jest usunięcie obraźliwych postów w stylu: "Natomiast sytuacja tego sprzedawcy jest wręcz przerażająca. W miarę profesjonalna strona, zapewnienia o autentyczności, część artefaktów pokraczna, ale część niestety łudząco podobna. Nie każdy kolekcjoner monet jest specjalistą, są też początkujący. Ja zaliczam się raczej do początkujących i obawiam się, że mógłbym się nabrać, chociaż wyglądają podejrzanie, ale u tego sprzedawcy to może być wrażenie.". Bardzo chętnie wszedłbym w polemikę, jednak reszta pracowników spółki jest zniesmaczona potraktowaniem i nie widzi możliwości współpracy tak długo, jak długo niesłuszne oskarżenia będą tu akceptowane i wątek "warszawscy fałszerze monet" będzie na forum kojarzony z naszą firmą.
Z pozdrowieniami w imieniu firmy Archaizer,
Dawid Rembecki