W kwestii śmieci , pozwolę sobie nie zgodzić się z kolegami , po pierwsze fotki z ekranu laptopa porządnie przekłamują , w ręku wyglądają o wiele lepiej ,oprócz Saloniny , tu się zgodzę że wyciruch ,wzięty z ciekawości za grosze/ tania paczka fajek ,na takie szaleństwo mogę sobie pozwolić
/,po drugie zpóżnym Rzymem dopiero od niedawna zacząłem zabawę - kiedyś przyjdzie czas na wymianę tych śmieci jak to nazywacie, na ciekawsze okazy ,za to co za nie zapłaciłem teraz ,raczej na pewno sobie wycofam wkład ,puki co uczę się na nich .Wiem że nie jeden z was ma teorie , to kup sobie jedną droższą i ucz się na niej , ale taki tok rozumowania jest dla mnie bzdurny , ile wtedy muszę zainwestować , ile to czasu zajmie na taką naukę itp. itd., w praktyce nawet na szrotach ,można o wiele szybciej i lepiej dojść do jakichś rezultatów . I jeszcze jedno , na taką monetkę też byście pogardzili - przecież to też szrotek
Pozdrawiam tych którzy mają inne teorie.