Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 29 Marca 2024, 14:05:38

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: O kwartnikach głogowskich raz jeszcze  (Przeczytany 5028 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mikołaj

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 464
O kwartnikach głogowskich raz jeszcze
« dnia: 07 Grudnia 2009, 19:51:15 »
Wiem, że średnie wieki nie cieszą się żywym zainteresowaniem kolegów, ale postanowiłem wrócić jeszcze do tematu kwartnika głogowskiego, o którym swego czasu rozmawialiśmy.

Rzeczona moneta wygląda tak:
Zdjęcia użyczone z archiwum WCN-u.

Do niedawna wszyscy przypisywali te kwartniki (tzw. CLIPVES BAUVARIE) Henrykowi III Głogowskiemu (1273/1274-1309).
Pieczęć Henryka III


Jednak w 1980 roku prof. Kiersnowski w artykule "Rejestr kwartników śląskich: uzupełnienia, sprostowania, pytania" WN 1980, z. 1, s. 43-45, zaproponował inną atrybucję. Zdaniem profesora te monety należy przypisać Henrykowi IV Wiernemu (1309-1342):

Atrybucja ta została zaakceptowana następnie przez profesorów Suchodolskiego i Paszkiewicza.
Zdaniem profesora Kiersnowskiego o umieszczenie na swych monetach herbu Wittelsbachów należy podejrzewać książąt furstenberskich (ze Starego Książa), dla których sojusz z domem bawarskim stanowił podstawę polityki zagranicznej. Obce herby dynastyczne na kwartnikach pojawiały się w związku z mariażami. Co prawda żadna z księżniczek bawarskich nie wyszła za mąż za śląskiego księcia, ale córka Bolka I Surowego, Beatrycze Świdnicka w 1309 roku wyszła za mąż za Ludwika IV Bawarskiego, księcia Bawarii, a od 1314 króla Niemiec:
złota bulla Ludwika IV

Zdaniem Ryszarda Kiersnowskiego właśnie ta koronacja dała powód do wyeksponowania tarczy bawarskiej na śląskiej monecie.

W opinii prof. Paszkiewicza portret władcy na monetach jest zróżnicowany, ale niektóre egzemplarze są uderzająco podobne do szterlingów kontynentalnych pollards Gwidona z Dampierre (1278-1305 Flandria, 1263-1297 w Namur) bitych w Aalst we Flandrii i w stolicy hrabstwa Namur przed 1297 rokiem.

Monety Gwidona:
[/center]

Wykorzystałem opracowanie prof. Borysa Paszkiewicza "Kwartniki śląskie w zbiorze Zamku Królewskiego w Warszawie", WN 1996, z. 3-4, s. 149-150.

Faktycznie podobieństwo szczególnie ostatniej monety z naszymi kwartnikami - uderzające. Czyżby bezpośrednie wzorowanie się? Pewnie tak, bo nie sądzę, że był ten sam mincerz. Monety Gwidona powstawały przed 1297 rokiem, zaś Henryka po 1309 - aż 12 lat przerwy. Dlatego też myślę, że mamy tu do czynienia z bezpośrednim wzorowaniem się na monecie z Dampierre.
« Ostatnia zmiana: 07 Grudnia 2009, 20:02:59 wysłana przez Mikołaj »
Pozdrawiam
Mikołaj

TPZN nr 20


Ten watek nie ma jeszcze komentarzy.
 

R E K L A M A
aukcja monet