Popieram pana Zenona!
I to nie dlatego, że zachęca do korzystania z mojej strony

, ale dlatego, że zniechęca do korzystania z półśrodków (jak te tabele Excela), które kiedyś może były pożyteczne, ale teraz bardziej szkodzą niż pomagają.
Proszę bowiem pamiętać, że akurat układ tomów VI i VII (mennice i emisje), których te tabele w znacznej części dotyczą, jest bardzo logiczny (w przeciwieństwie do niektórych nowszych szaleńców, jak np. Ferrando) i samo "opatrzenie się" z kontekstem, w jakim pojawia się dana moneta, może być pożyteczne.
Jeśli np. zauważymy, że w jakiejś emisji kogoś brakuje (np. Licyniusza czy Kryspusa), to łatwiej nam będzie potem taką brakującą (a często niepozorną) monetkę zauważyć na eBayu.