Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 23:58:38

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Feminizm a numizmatyka  (Przeczytany 20792 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nosfer3

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 494
    • Probusy
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #45 dnia: 09 Listopada 2018, 18:42:41 »
....kobiety zasadniczo i ogólnie nie miewają hobby...
A zakupy? ;)
A czy kupowanie kolejnych to butów,układanie ich w szafach można nazwać kolekcjonowaniem:P

J.H.

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 121
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #46 dnia: 09 Listopada 2018, 19:34:00 »

 by np. studiować historię/archeologię (studentek na tych kierunkach jest dziś chyba więcej niż studentów

Również pedagogikę, psychologię etc, czyli kierunki które nie przygotowują do niczego, nie dają żadnej obiektywnie użytecznej wiedzy, umożliwiają natomiast szczycenie się faktem 'wyższego wykształcenia'.

Duża część uczelni, w ramach powszechnej obsesji na punkcie 'aktywizowania kobiet' uruchamia kierunki, które w zaufanym gronie nazywa się 'babskimi' - czyli bzdurne, niczego nie uczące, o poziomie skandalicznie niższym względem 'normalnych', które jednak dają możliwość dopełnienia statystyk zgodnie z obowiązującą linią ideologiczną.




DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #47 dnia: 09 Listopada 2018, 19:38:39 »
wydaje mi się, że tam też są hierarchie - jak wśród żołnierzyków.
Zapytam się jutro eksperta, tj. kolegi posiadającego trzy córki.
Popytałem, uzyskałem trochę danych nadających się do analizy, ale nie było to na tyle spójne, żeby zrobić z tego jakąś syntezę. Było o lalkach bardziej i mniej ulubionych, częstotliwości zmiany ulubień zarówno in plus, jak i in minus, przewadze lalek kupowanych z kieszonkowego nad lalkami sprezentowanymi, odwrotnej korelacji pomiędzy ilością lalek a ulubieniem jakiejkolwiek, rolach społecznych przewidzianych przez producenta (zamiast trzech identycznych szmacianek młode damy mają teraz do dyspozycji trzy postacie Disneya z gotową hierarchią, więc nie ma w ogóle narzucania ról) itp. Reasumując nic, czego nie można by powiedzieć o standardowych zachowań dzieci niezależnie od płci; mądrzejszy po tej rozmowie nie jestem.
« Ostatnia zmiana: 09 Listopada 2018, 19:46:36 wysłana przez DzikiZdeb »

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #48 dnia: 09 Listopada 2018, 19:41:28 »
wracając do tematu- o ile to kogoś nie uraża- pozwolę sobie zauważyć, że kobiety zasadniczo i ogólnie nie miewają hobby: numizmatyka nie jest tu żadnym ewenementem.
Pójdźcie sobie na jakikolwiek zlot jakiejkolwiek dziedziny hobbystów- od filatelistyki po skoki spadochronowe; wszędzie spotkacie 95% mężczyzn.
No tak, ale te 95% mężczyzn to do kupy będzie jakieś załóżmy 5% męskiej populacji - generalnie hobby jest pewną aberracją umysłową ;-)

J.H.

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 121
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #49 dnia: 09 Listopada 2018, 20:26:28 »
wracając do tematu- o ile to kogoś nie uraża- pozwolę sobie zauważyć, że kobiety zasadniczo i ogólnie nie miewają hobby: numizmatyka nie jest tu żadnym ewenementem.
Pójdźcie sobie na jakikolwiek zlot jakiejkolwiek dziedziny hobbystów- od filatelistyki po skoki spadochronowe; wszędzie spotkacie 95% mężczyzn.
No tak, ale te 95% mężczyzn to do kupy będzie jakieś załóżmy 5% męskiej populacji - generalnie hobby jest pewną aberracją umysłową ;-)
Oczywiście, albowiem 95% populacji w ogóle egzystuje w paradygmacie:
 nażreć się- napić- wydalić (by nie napisać dosadniej , ale nie wiem czy regulamin nie zabrania)
a co nadto jest, od złego pochodzi.

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 751
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #50 dnia: 09 Listopada 2018, 22:28:21 »
...ale nie wiem czy regulamin nie zabrania)

Regulamin moze i nie zabrania ale zniechecam serdecznie, bo i po co?
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

Korczaszko

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 955
  • Stowarzyszenie: PTN o.Kraków
  • Zainteresowania: SIGISMVNDVS PRIMVS
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #51 dnia: 09 Listopada 2018, 23:56:49 »
....kobiety zasadniczo i ogólnie nie miewają hobby...
A zakupy? ;)
A czy kupowanie kolejnych to butów,układanie ich w szafach można nazwać kolekcjonowaniem:P

My kupujemy monety, układamy je na paletach, w klaserach, kapslach, kopertkach, w skrytkach bankowych i Bóg wie w czym innym. Cieszą nasze oczy i sprawiają nam wielką przyjemność. Kobiety kupują ciuchy, buty, kosmetyki itp. Składują to na półkach, w szafach, garderobach i w wielu innych miejscach. Sprawia im to dużą przyjemność ( tylko nie wiem czy sam fakt kupowania, czy już posiadania danej rzeczy). Oto przykład z mojego "podwórka". Zdjęcie nr.1 - przykładowa strona z mojego klasera, zdjęcie nr.2 - fragment garderoby mojej żony. I kto jest większym hobbystą?
Qui Non Proficit, Deficit.

Yoda

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 233
  • Legitymacja TPZN numer 112
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #52 dnia: 10 Listopada 2018, 00:22:21 »
wracając do tematu- o ile to kogoś nie uraża- pozwolę sobie zauważyć, że kobiety zasadniczo i ogólnie nie miewają hobby: numizmatyka nie jest tu żadnym ewenementem.
Pójdźcie sobie na jakikolwiek zlot jakiejkolwiek dziedziny hobbystów- od filatelistyki po skoki spadochronowe; wszędzie spotkacie 95% mężczyzn.
No tak, ale te 95% mężczyzn to do kupy będzie jakieś załóżmy 5% męskiej populacji - generalnie hobby jest pewną aberracją umysłową ;-)
Oczywiście, albowiem 95% populacji w ogóle egzystuje w paradygmacie:
 nażreć się- napić- wydalić (by nie napisać dosadniej , ale nie wiem czy regulamin nie zabrania)
a co nadto jest, od złego pochodzi.
Mam podobne spostrzeżenia...dodam że również "bylejactwo i tandeta" świętuje triumfy.
edit
Moim innym hobby jest szeroko pojęte zegarmistrzostwo, jak łatwo zauważyć większość wykonujących tą profesję to faceci (znam jedną kobietę) , natomiast podczas bytności w zakładach, manufakturach topowych marek w Szwajcarii kobiety są w większości...
Taki paradoks.
« Ostatnia zmiana: 10 Listopada 2018, 00:27:44 wysłana przez Yoda »
Pozdrawiam, Marek.

Korczaszko

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 955
  • Stowarzyszenie: PTN o.Kraków
  • Zainteresowania: SIGISMVNDVS PRIMVS
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #53 dnia: 10 Listopada 2018, 01:50:02 »
Oj, widzę, że długo Pan pod tymi schodami nie pomieszka, bo garderoba jakby już osiągnęła swoją pojemność...  ;)
Mam nadzieję że nie. Swój grajdołek pod schodowy otrzymałem w dzierżawę dożywotnią. A że wraz z żoną robiliśmy i wykańczaliśmy poddasze to zadbałem aby jej garderoba miała odpowiednią powierzchnię, na zdjęciu jest około 1/3 całości, do tego rurki nie przymocowałem do sufitu (gdyż jest skośny) ale wykonałem mocowanie do ścian bocznych, co zwiększyło powierzchnię "wystawową". Mam nadzieję, że nie muszę się martwić o pojemność jej "szafy". Do tego wczoraj kupiłem jeszcze jeden "mebel" do mojego gabinetu. Jest to skrzynia podróżna, na pewno XIX wiek ale może i XVIII wiek, wszystko okaże się jak do mnie przyjedzie. Ponad metr szerokości, "zdrowe" okucia. Mam przed sobą ze dwa miesiące pracy aby wróciła do "życia". Ma już swoje miejsce, trafi dokładnie pod schody. Jeśli nie dostałem Liberum Veto na ten zakup, to chyba dobrze wróży na przyszłość :)
« Ostatnia zmiana: 02 Stycznia 2021, 08:38:17 wysłana przez zenonmoj »
Qui Non Proficit, Deficit.

eleniasz

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 370
    • blog o monetach SAP
  • Zainteresowania: srebra SAP
Odp: Feminizm a numizmatyka
« Odpowiedź #54 dnia: 10 Listopada 2018, 21:32:35 »
W Muzeum Okręgowym w Rzeszowie wiedzą jak dotrzeć do wybitnych kolekcjonerek i ich niesamowitych zbiorów.

Cytat ze strony MyViMU:
"Zbiory Muzeum Okręgowego w Rzeszowie właśnie się powiększyły! Muzealna kolekcja damskiej garderoby, na co dzień udostępniana zwiedzającym w Galerii Rzemiosła Artystycznego, została uzupełniona o niemal 160 wyjątkowych obiektów, w tym o unikatowe torebki, wachlarze, buty, suknie, staniki, szale, nakrycia głowy, parasolki, pochodzące z niemal całego świata. Jest także m.in. francuski karnecik balowy, niemieckie szpilki do gorsetu, czy dwa srebrne etui (puderniczka i papierośnica). Pozyskane obiekty prezentują przemiany stylowe od drugiej połowy XIX wieku do lat 30. XX stulecia. Większość przedmiotów należała do kolekcjonerki Hanny Szudzińskiej.Nowe nabytki można oglądać od środy, 7 listopada br., jedna oficjalna prezentacja dla publiczności zaplanowana jest na niedzielę. Zakup został dofinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Województwo Podkarpackie."

http://www.muzeum.rzeszow.pl/pl/zabytkowa-kolekcja-kobiecej-garderoby-wraz-z-zespolem-akcesoriow/
12 groszy, tylko nie płacz proszę...
Zapraszam na mój blog o monetach SAP

 

R E K L A M A
aukcja monet