Witam.Powinienem umieścić ten post w jesiennych trofeach,ale że jesień w Anglii na całego i mam troszkę czasu,rozwinę trochę wątek
.Kupiłem ostatnio silikwę Gracjana,po pierwsze miałem kiedyś podobną,też znalezioną na wyspach,niestety przepadła
,po drugie ta miała udokumentowane pochodzenie. Sprzedający ,okazał się również znalazcą tej monety,udostępnił mi materiały związane z jej odkryciem,oto jej historia
.W sierpniu 2014 roku pan J.Moos na polu w miejscowości Thruxton,południowa Anglia,znalazł za pomocą wykrywacza metalu skarb monet rzymskich ,obecnie znanego jako Thruxton hoard.W skład depozytu wchodziło 8 miliarenses i 45 silikw. Najmłodsze w depozycie monety Arkadiusza,najstarsze Juliana Apostaty,prawdopodobna data ukrycia do 402 r,ne.W raporcie British Muzeum,stwierdzono że przemawia za tym ,brak w depozycie tzw,clipped ,obciętych monet ,charakterystycznych dla srebrnych monet zostających w obiegu w Brytanii po wycofaniu administracji rzymskiej.Niestety duża cześć monet depozytu była uszkodzona ,w raporcie stwierdzono że nastąpiło to w czasach nowożytnych w skutek uprawy roli,orka.W depozycie stwierdzono jedną nienotowaną odmianę silikwy Juliana z mennicy Arelate,moneta ta znajduje się obecnie w zbiorach British Muzeum ,można ja obejrzeć w zbiorach cyfrowych B.M.2016,4087.1.Pozostałe monety po skatalogowaniu,zostały zwrócone znalazcy który sukcesywnie niestety wyprzedaje kolekcje.I tak jedna z monet z angielskiego skarbu,trafi do Polski :)Na zdjęciu cześć skarbu z raportu B.M. Mój Gracjan drugi rząd,trzeci od prawej
Ps.Wrzesień 2016 na tym samym polu Pan Moos znajduje kolejne monety tym razem 7 miliarenses i 18 silikw,to się nazywa szczęście :)https://finds.org.uk/database/artefacts/record/id/795961.