teraz to jest dzień spoglądania w lustro, dzień karczocha etc... nie zliczysz...
A zaczęło się to wszystko właśnie od dnia karczocha, dnia grochu, dnia brokuła... ;-) Francuski kalendarz rewolucyjny miał zeświecczyć wszystkie dotychczasowe święta i nadać im nowy charakter. Ponieważ trudno było wymyślić 365 różnych nazw, poszli w rolnictwo. Po nim było sto lat względnego spokoju i przyszła kolejna fala, dzięki czemu mamy np. na św. Franciszka dzień ekologa :-)