Aktualności: Termin TWNA XXIV: 31.05-01.06.2024.!

  • 20 Kwietnia 2024, 05:25:32

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej  (Przeczytany 112619 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 077
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #495 dnia: 18 Października 2020, 13:09:05 »
Cytuj
Jak już kiedyś było wspomniane, ciekawy jest krzyż na koronie, bo wygląda jakby był oddzielnie nabity na przygotowaną koronę. Inna sprawa, która wywołuje zastanowienie. To bok korony, który jest połówką tego krzyża. Jak myślicie, czy rytownik miał dwie punce
- cały krzyż
- pół krzyża

Czy potrafił tak użyć puncę, że na stemplu pojawiła się jedynie połówka? Czy po nabiciu całego krzyża, w jakiś sposób "odcinał" resztę wygładzając powierzchnię?

A może po prostu tworząc tak ozdobny krzyż, korzystał z pojedynczych elementów malutkich punc?

Dariuszu, zrobiłeś zestawienie, kiedy pojawia się ten charakterystyczny element na monetach?

Takie rozwiązanie wystąpiło na samym początku działalności mennicy lubelskiej. Omawiany portret jest pierwszym typem jaki opracowano w Lublinie. W późniejszym okresie również pojawiał się taki schemat, że połówka środkowego elementu korony zdobiła jej brzegi - zobacz na zdjęciu.

Nabijanie puncy na stempel polegało na przyłożeniu stalowego pręta (zakończonego właśnie puncą) do stempla, a następnie silnym uderzeniu młotkiem. W takiej sytuacji na pierwszy rzut oka nie widać możliwości aby na stemplu odbiła się tyko połówka puncy. Być może wytłumaczenie jest inne. Niektóre korony (pytanie czy wszystkie, czy tylko niektóre) powstawały poprzez nabicie kilku malutkich punc na stempel. Ale z drugiej strony jak przyjrzymy się krańcowym elementom korony np. na zdjęciu trojaka z 1595, to nie wydają się one naturalne lecz rzeczywiście są to jakby połówki większych elementów (punc).

Poruszamy się tu po dziewiczym obszarze. Jeśli chodzi o technologię produkcji stempli menniczych pod koniec XVI w., do naszych czasów nie zachowały się dokumenty z epoki, które opisywałyby ten temat. Skazani jesteśmy jedynie na analizę monet - materiału wtórnego wobec samych stempli. Obecnie przygotowuję dłuższy tekst na temat metod regeneracji stempli w mennicach Zygmunta III Wazy. Jak będzie gotowy (pewnie na blogu) - dam znać.
« Ostatnia zmiana: 18 Października 2020, 13:14:41 wysłana przez dariusz.m »

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 909
  • TPZN 080
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #496 dnia: 18 Października 2020, 13:39:18 »
Wykorzystywanie "połówki" krzyża jako boki korony jest spotykane w innych mennicach. Poniżej przykłady Kraków 1601, czy Ryga 1619:

 
kraków 1601.jpgCoś dla miłośników mennicy lubelskiej
                 
ryga 1619.jpgCoś dla miłośników mennicy lubelskiej



Jeśli spojrzymy na zdjęcia powyższych koron to widać, że wszystko jest dobrze skomponowane. Natomiast w przypadku Lublina ciekawa jest ta korona, która ma środkowy krzyż jakby wstawiony w ostatniej chwili. ;)

Masz rację, że możemy jedynie rzucać tezy, luźne myśli, bo nie ma możliwości zobaczenia narzędzi z mennicy.
Norbert

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 802
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #497 dnia: 18 Października 2020, 15:58:59 »
Tej samej puncy rozety nie da się chyba odbić inaczej niż tylko w całości.
Według mnie punce były dwie, jedna cała, a druga 3/4 rozety.
Widać to choćby na monecie przedstawionej przez Ńorbrta, gdzie kształty i detale tych rozet (cala vs 3/4) są wyraźnie różne.
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 909
  • TPZN 080
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #498 dnia: 04 Listopada 2020, 17:37:57 »
Na 6 aukcji RDA znajduje się spory wybór trojaków lubelskich. Wśród nich trojak z nominałem pod herbem Snop i Lewart bez tarczy.

https://onebid.pl/pl/auction/945/lot/103/zygmunt-iii-waza-trojak-1597-lublin-rzadkosc-iii-pod-herbem-snop-lewart-bez-tarczy

  [ Invalid Attachment ]  
Norbert

Phoenix

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 641
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #499 dnia: 04 Listopada 2020, 17:51:51 »
Te same stemple co w egzemplarzu Igera; tylko ta szrama przez twarz jakby króla ktoś chciał dekapitować... :(

Paweł Hobby

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 416
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #500 dnia: 04 Listopada 2020, 18:23:56 »
Michał Piekarski urodził się w tym roku.  :'(
Pozdrawiam,
Paweł

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 802
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #501 dnia: 04 Listopada 2020, 19:27:56 »
Na 6 aukcji RDA znajduje się spory wybór trojaków lubelskich. Wśród nich trojak z nominałem pod herbem Snop i Lewart bez tarczy.

https://onebid.pl/pl/auction/945/lot/103/zygmunt-iii-waza-trojak-1597-lublin-rzadkosc-iii-pod-herbem-snop-lewart-bez-tarczy

Znow przedefiniowano stan 3+ i "...z dobrze zachowanym detalem..."
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 077
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #502 dnia: 17 Listopada 2020, 19:02:41 »
U Künkera będzie można wylicytować "trojaka lubelskiego":
https://www.numisbids.com/n.php?p=lot&sid=4331&lot=715

Zdjęcie dla potomności:

Phoenix

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 641
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #503 dnia: 17 Listopada 2020, 20:13:02 »
Ha, ha, ha, ale wpadka  :D

Phoenix

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 641
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #504 dnia: 06 Grudnia 2020, 13:39:19 »
...kimżeś Ty szczęśliwcze, któren ręką mocarną a i na wędkę przedniego sortu (4838 PLN) rybę wielgachną i słodziaka pierwszej klasy na brzeg (aliści pewnikiem nie bez trudu) wyciągnąłeś!?
https://onebid.pl/pl/auction/1060/lot/447/zygmunt-iii-1587-1632-trojak-1598-lublin

Pochwal się Acan, a my ślinę przełykając dyskurs prowadźmy czy portret w/g D. Marzęty nr 37 czy 38 a możebnie wręcz jeszcze nieopisany!?!  ;)

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 077
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #505 dnia: 06 Grudnia 2020, 14:21:03 »
Moneta przepiękna (portret 36), aczkolwiek był wczoraj do wzięcia okaz dużo ciekawszy. Wyłowiony został znacznie mniejszą wędką. Mam przeczucie, że skrobnę coś o nim na blogu.

Phoenix

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 641
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #506 dnia: 06 Grudnia 2020, 15:15:49 »
Mam przeczucie, że skrobnę coś o nim na blogu.
...a tu ani "mru mru"?  ;)

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 077
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #507 dnia: 06 Grudnia 2020, 16:59:31 »
Ze mną to nie tak szybko. Sprawa musi dojrzeć. Ale obiecuję, że w ciągu tygodnia coś o tej monecie napiszę.

wielkot

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 196
  • Zainteresowania: Orty Gdańskie, trojaki i to co malutkie (denarki, greszele, obole)
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #508 dnia: 06 Grudnia 2020, 18:40:35 »

Pochwal się Acan, a my ślinę przełykając dyskurs prowadźmy czy portret w/g D. Marzęty nr 37 czy 38 a możebnie wręcz jeszcze nieopisany!?!  ;)

Portret typu Półkobra...
Carum est, quod rarum est.

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 077
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #509 dnia: 10 Grudnia 2020, 22:32:42 »
Cytuj
Ale obiecuję, że w ciągu tygodnia coś o tej monecie napiszę.
Słowo się rzekło:
http://blognumizmatyczny.pl/2020/12/10/17-aukcja-pda-najciekawszy-trojak-lubelski/

 

R E K L A M A
aukcja monet