Wczoraj odmiana ta była licytowana na e-aukcji WCN… w zestawie 10 trojaków. Stan zachowania wyjątkowo marny.
Pewnikiem Koledze pogratulować sokolego oka trzeba; nie każdy w tej marnej konstelacji tę rzadką sztukę wyłowić potrafiłby...
WCN mimo profesjonalnego oka jak sądzę się nie połapał; bo i słowa w opisie nie znajdziemy.
A jakby rodzynka dojrzeli to i by osobno na aukcji wystawili, a poszedłby tuszę za min. 400 PLN
A jeśli wolno; Kolega też nabył?
A odmiana nader rzadka, bo i p. Iger widać nie znalazł a przecież długo szukał i środków nie szczędził.
A może nie aż tak rzadka, skoro co najmniej dwa komplety stempli widzimy?
A co na to inne katalogi? Różnie odmianę traktują; co prawda p. hr. Czapski widać nie miał, ale Kurpiewski/Kamiński już tylko na jedną "erkę" ocenili...
(H.Cz.?, Kop. 1074 (R-4), Kurp. 976 (R-1), Wal. LXXIX.1 (R-5))
Boję się, że chyba nie na podstawie kwerend...
A tak na marginesie; mamy pomysł co było powodem (jak pisze WCN) "wytrawienia" tej grupy monet?
Pewnikiem sakiewka do zalczajru (a raczej kwasu azotowego?) podchmielonemu Rodakowi wpadła?