Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 29 Marca 2024, 06:32:06

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej  (Przeczytany 111425 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stanisław

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 475
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #180 dnia: 20 Marca 2019, 18:18:14 »
Żeby 100 % stwierdzić ze tam nie ma, czy są litery I F, trzeba monetę mieć w reku. Obejrzeć pod silna lupa ewentualnie mikroskopem. Jeśli liter tych tam  nie ma. Wówczas można mówić o nowym odkryciu, jeśli wystąpią nawet resztki liter I F. Jest to destrukt.

qcho

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 806
  • Legitymacja: TPZN nr 068
  • Zainteresowania: Naśladownictwa i imitacje trojaków
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #181 dnia: 21 Marca 2019, 10:22:29 »
Wiadomo, że operujemy tylko na zdjęciach, dlatego napisałem "Myślę, żę I-F nie ma".

Przejrzałem trochę egzemplarzy tej odmiany i doszedłem do wniosku, że temu trojakowi bez I-F najbliżej do
stempla, gdzie na awersie w SIG  jest nabite S na wczesniejsze błędne G. Co prawda ten z Violity tego nie ma, ale rewers jest bardzo zbliżony,
oprócz oczywiście braku I-F.

Trojak 1597 av.jpgCoś dla miłośników mennicy lubelskiej
6340a.jpgCoś dla miłośników mennicy lubelskiej


Trojak 1597i rv.jpgCoś dla miłośników mennicy lubelskiej
6340r.jpgCoś dla miłośników mennicy lubelskiej


Wariant z nabitym S na G to 6340 w odmianie L.97.20.a http://iger.wcn.pl/coins/3725
ale jest ich więcej np :
https://archiwum.gndm.pl/a,636-ZgIII-Waza-Trojak-Lublin-1597-97-(R3),rid,293661.html
https://archiwum.gndm.pl/a,Zygmunt-III-Waza-Trojak-Lublin-1597-GIG-3-S-nabite-na-G,rid,324054.html
« Ostatnia zmiana: 21 Marca 2019, 10:25:23 wysłana przez qcho »
jarek

Tytus

  • Gość
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #182 dnia: 21 Marca 2019, 21:41:23 »
... dla rewersu w jakiś sposób charakterystyczna jest punca snopka  przypłaszczona u dołu.
Takową ma też Iger 6340 przedstawiony przez Kol. qcho i jeden z moich egzemplarzy.

ale moim zdaniem te porównania nie zastąpią rozstrzygających co do obecności czy też braku "I-F" dokładnych oględzin monety, które jak na razie są niemożliwe  :-\

mmz

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 840
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #183 dnia: 21 Marca 2019, 22:13:51 »
Gdybym wybierał, to bez niedobić  i bez zdwojeń, ale każdy ma swój rozum, czyli niech z niego korzysta :)
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577

nosfer3

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 494
    • Probusy
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #184 dnia: 22 Marca 2019, 06:59:33 »
Gdybym wybierał, to bez niedobić  i bez zdwojeń, ale każdy ma swój rozum, czyli niech z niego korzysta :)

Obawiam się że kierując sie tymi kryteriami dłuuuugo by Pan wybierał swoje egzemplarze.Jak pisali koledzy wyżej krążki były wykonywane z ręcznie klepanej blachy a taki proces produkcji z góry zapewniał monecie niedobicia z wiadomych przyczyn.

Co do samej omawianej monety niedobicia w miejscu braku liter ciężko się doszukiwać,bardziej skłaniałbym się ku "kombinacjom" by samych liter tam nie było.Tło monety w newralgicznych miejsach jest rozmazane,ale na podstawie zdjęc ciężko określic co jest tego przyczyną czy zalegości produkcji czy tuszowanie czegoś

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 075
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #185 dnia: 24 Marca 2019, 07:32:02 »
Podsumowując kwestię inicjałów Jana Firleja (lub ich braku) na omawianej monecie, pojawiły się trzy hipotezy:
* na stemplu nie było liter "IF" (nowa odmiana)
* brak liter "IF" został spowodowany jakimiś perturbacjami na etapie bicia (destrukt)
* brak liter "IF" wynika ze współczesnych manipulacji (oszustwo)

Mam wrażenie, że sprawy nie posuniemy do przodu.

Tymczasem kolejna moneta z roku 1597 (z okresu gdy na trojakach nie umieszczano znaków menniczych). Odmiana z tym portretem nie została umieszczona w katalogu T. Igera. Pojawiła się co prawda na stronie WCN w "Kolekcji Trojaków T. Igera", ale z innym wariantem napisowym:
http://iger.wcn.pl/coins/3719
Poniżej widzimy SIG 3 D G – REX P M D, tam jest SIG 3 D - G REX P M D L.
« Ostatnia zmiana: 24 Marca 2019, 07:53:57 wysłana przez dariusz.m »

Tytus

  • Gość
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #186 dnia: 26 Marca 2019, 22:15:48 »
Już nie raz nad tym portretem dumałem; wydawał mi się taki "nie bardzo lubelski", wyraźnie odskakujący od pozostałych.  :-\
Ma też płaską kryzę hiszpańską, która przynajmniej w moim odczuciu pojawiła się później niż kołnierze stożkowate i (jak to moda) te ostatnie wypierała.

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 075
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #187 dnia: 26 Marca 2019, 23:24:23 »
Cóż, myślę że portret ten jest jednak całkiem "lubelski". Porównajmy go z innym, pochodzącym mniej więcej z tego samego okresu (brak znaków menniczych). Widać tu rękę jednego rytownika. Podobieństwo stylistyczne jest wyraźne. Oprócz tzw. kryzy rurkowej (nie występującej na wcześniejszych portretach), możemy zaobserwować również charakterystyczną „geometryzację” twarzy króla. Ten drugi portret, rzadki w okresie gdy bito trojaki bez znaków, był dość popularny w czasach rządów Melchiora Reysnera.

Jeśli natomiast chodzi o rysunek kryzy to rzeczywiście kryza wachlarzowata jest wcześniejsza niż rurkowa. Pojawia się tu jednak tyle niekonsekwencji, że nie może to być wyznacznikiem chronologii portretów.
« Ostatnia zmiana: 26 Marca 2019, 23:42:33 wysłana przez dariusz.m »

Tytus

  • Gość
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #188 dnia: 07 Kwietnia 2019, 13:47:51 »
... cicho, ciemno, nikt tu już nie zagląda!? :(

Ostatnio pokazałem L.97.3 a trojaków z Lewartem bez obwódki (L97.4 i 5) nie mam.
Mam natomiast L.97.6 z podwójnym "F"  :)

monbank1

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 377
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #189 dnia: 07 Kwietnia 2019, 20:53:50 »
Moim zdaniem, to drugie "F" nie jest podobne do pierwszego, już bardziej przypomina "I".
Tylko po co tam "I"?
Pozdrawiam, Gerard

Stanisław

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 475
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #190 dnia: 07 Kwietnia 2019, 21:06:21 »
Na tym zdjeciu to drugie F lepiej widac.
http://iger.wcn.pl/coins/3761

Tytus

  • Gość
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #191 dnia: 07 Kwietnia 2019, 23:08:26 »
...ale powyżej stemple te same (brat bliźniak wybity stemplem mniej zużytym)

monbank1

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 377
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #192 dnia: 07 Kwietnia 2019, 23:20:20 »
Czyli, jednak F. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam, Gerard

Tytus

  • Gość
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #193 dnia: 08 Kwietnia 2019, 15:16:49 »
Rewers wyróżniono w katalogu Igera tytułem "podwójna litera F"
Ciekaw jestem sugestii Kolegów skąd i po co to drugie "F": błąd? fantazja majstra? dla poprawienia kompozycji?  :-\
Nota bene wydaje mi się, że obydwa "F" nie zostały wybite tą samą puncą!
O ile rewersy moim zdaniem wybite są tym samym stemplem to awersy ze względu na portret są wyraźnie dwa...

Załączam jeszcze zdjęcia dwóch egzemplarzy  :)

Stanisław

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 475
Odp: Coś dla miłośników mennicy lubelskiej
« Odpowiedź #194 dnia: 08 Kwietnia 2019, 15:53:13 »
Nie ma nic w tym dziwnego, ze taki sam rewers występuje z dwoma różnymi popiersiami. W tamtych czasach nie było tak, ze jeden awers był przeznaczo do jednego rewersu. Gdy któryś się zużył szybciej,zastępowano go innym. Stad mamy tyle różnych odmian.  Co wystąpienia drugiej litery F.To myślę sobie ze jest porostu błąd rytownika stempla. A jak było naprawdę, myślę ze nie dowiemy się nigdy.

 

R E K L A M A
aukcja monet