Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 29 Marca 2024, 01:53:25

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Dom aukcyjny Leu ofiarą kradzieży monet  (Przeczytany 7878 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jmskelnik

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 912
    • Historia ukryta w przedmiotach
Odp: Dom aukcyjny Leu ofiarą kradzieży monet
« Odpowiedź #15 dnia: 06 Stycznia 2019, 21:20:29 »
należy wnioskować, że własność monet przeszła na Pana w momencie przybicia.

Naturalnie, że przeszła.

W tym sensie, że firma nie może potem powiedzieć "eee, jednak rozmyśliliśmy się, nie damy panu tej monety, bo bardzo jesteśmy do niej przywiązani". Ale firma także zobowiązała się tę monetę wydać kupującemu, bezpośrednio lub wysyłkowo, i musi mieć pokwitowanie tej czynności. Jeśli takiego kwitu nie ma, to jest to wyłącznie problem firmy.

Cieszę się, że zna Pan prawo Szwajcarskie tak dobrze, że umie dokonać prawidłową ocenę prawną. Gdyby rzecz działa się w Polsce, to w nie wyglądało by to aż tak kolorowo jak Pan napisał. Dlatego chętnie nauczę się co zrobi LN.

jmskelnik

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 912
    • Historia ukryta w przedmiotach
Odp: Dom aukcyjny Leu ofiarą kradzieży monet
« Odpowiedź #16 dnia: 07 Stycznia 2019, 09:06:18 »
Faktem jest, że to Pan pierwszy dokonał "oceny prawnej" w świetle "prawa Szwajcarskiego" (czy może szwajcarskiego) - ja jednak powstrzymałem się od personalnych uszczypliwości. Pan - jakoś nie mógł.

Nie dokonałem oceny prawa szwajcarskiego, którego nie znam, tylko regulaminu aukcji dostępnego na stronie LeuNumismatik.

Będę jednak wdzięczny, gdy na pożegnanie da mi Pan przykład, gdy polski dom aukcyjny po zakończonej aukcji oficjalnie oświadczył, że skradziono mu (zgubił) jedną lub więcej monet, ale ponieważ są one już własnością licytujących, to jest to wyłącznie ich problem.

Szczęśliwie nie znam żadnego przypadku kradzieży, czy choćby zagubienia z polskiego domu aukcyjnego, więc trudno mi też mówić o postawie domu aukcyjnego. Oczywiście zgadzam się, że biorąc pod uwagę standardy panujące na rynku aukcyjnym, brak wynagrodzenia szkody powstałej kradzieżą, jest strzałem we własne kolano. Dlatego ciekaw jestem jak zachowa się LeuNumismatic i o taką informację poprosiłem.
« Ostatnia zmiana: 02 Stycznia 2021, 04:18:39 wysłana przez zenonmoj »

ram17

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 453
  • Masz jakieś skojarzenia do mojego awatara?
Odp: Dom aukcyjny Leu ofiarą kradzieży monet
« Odpowiedź #17 dnia: 08 Stycznia 2019, 18:53:42 »
Wychodzi na to, że miałem trochę szczęścia, i mimo ze mój denarek republikański jeszcze nie dotarł, / 28go przekroczył naszą granicę / to szczęście mnie nie opuści i szczęśliwie dotrze w pierwszych dniach nowym roku , i nie skończy się tak jak w wypadku Cetawiki , że dwie sztuki wcięło po trasie  ;).
Ale widzę że dwa antoniniany ,Wespazjan i Pius które licytowałem znalazły się w puli tych skradzionych.   

W końcu mój C Thalna dotarł  :), a właściwie odebrałem go dziś z poczty , bo moja poczta ma chyba wy.....e , na to by dostarczać na czas przesyłki priorytetowe , za które się płaci grubą kasę . List był na poczcie już 3 stycznia , wczoraj gdzieś koło 1szej wyjąłem listy ze skrzynki, nic nie zostało , około 4tej zauważyłem że jest jeszcze coś , okazało się że jest jeszcze jeden list i awizo - wystawione 3 stycznia  ???  :o , a dziś po odczekaniu w pół godzinnej kolejce , pani w okienku  tylko  stwierdził  że nie wie dla czego tak późno dotarł , ale już nie miałem ochoty robić zamieszania  , wzywać kierownika , pisać jakieś skargi , a tym bardziej wydłużać czas tym w kolejce.

Barnaba

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 128
Odp: Dom aukcyjny Leu ofiarą kradzieży monet
« Odpowiedź #18 dnia: 31 Stycznia 2019, 14:12:26 »
Firma na 100% ma ubezpieczenie i raczej nie obawiam się , że pieniądze nie zostaną mi zwrócone.
Szkoda mi wylicytowanych numizmatów z których licytacji byłe bardzo zadowolony.  Także szkoda firmy Leu która poniesie straty finansowe (pewnie część straty będzie musiała pokryć) a i co gorsze wizerunkowe.

Czy może nam Pan powiedzieć jak potoczyła się sprawa zwrotu ceny za wylicytowane (skradzione) przedmioty?

alfer

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 22
Odp: Dom aukcyjny Leu ofiarą kradzieży monet
« Odpowiedź #19 dnia: 25 Marca 2019, 22:51:48 »
Firma Leu Numismatik bardzo szybko dokonała zwrotu całości wpłaty - tak, że ok. po 2-3 tygodniach jeszcze w styczniu pieniądze miałem na koncie. Bardzo dobry kontakt mailowy szczególnie, że jeden z pracowników jest Polakiem.

Odpisuję dopiero teraz - rzadko zaglądam dłużej na forum. 

 

R E K L A M A
aukcja monet