Ponad 3 lata temu powstał ten temat z powodu wątpliwości jakie wzbudził pewien ort. W trakcie dyskusji padały słowa za tym, że moneta może być fałszywa, ale też ja ze swojej strony na podstawie fragmentów innych monet starałem się pokazać, że omawiany egzemplarz może też być oryginalny. W całej dyskusji zabrakło jednej, najważniejszej rzeczy. Dobrej jakości zdjęć oraz danych o wadze, rozmiarze. Z tego też powodu napisałem, że chociaż moneta wydaje się być dobrą, to na podstawie słabych aukcyjnych zdjęć nie odważyłbym się licytować.
Jednym z argumentów przemawiających na niekorzyść tego orta, była wada widoczna w górnej części rewersu. Jednak w niedługim czasie pojawiła się podobna moneta na aukcji WCN.
Natomiast w tej chwili, na najbliższej aukcji GNDM został wystawiony ort, który:
- jest omawianym egzemplarzem
- jest monetą z aukcji Ebay
- jest jeszcze innym ortem
https://aukcje.gndm.pl/auction/2/category/46/id/43010/Jednak wątpię żeby to były trzy różne monety. Najprawdopodobniej jest to ten sam ort. Chociaż nadal z braku dobrej jakości zdjęć i wagi do porównań, nie można wykluczyć, że najnowsza moneta to oryginał, a tamten był falsyfikatem. Tylko, że nie wydaje mi się żeby fałszerz odtworzył tak dokładnie minimalne zabrudzenia. Dlatego uważam, że moneta z 2 aukcji GNDM i z allegro, to jest ten sam ort.
Na zbiorczym zdjęciu (allegro-ebay-GNDM) zaznaczyłem jedynie parę drobiazgów. Natomiast można dostrzec mnóstwo innych takich samych cech, które wskazują, że prawie na pewno jest to ten sam ort.