Moi rodzice, ludzie w wieku podeszłym, chcieli mi zrobić przyjemność i rozważali zamówienie dla mnie medalu z okazji 100-lecia nie podległości, tego darmowego. Opisywałem to chyba wcześniej. Na szczęście zapytali mnie co myślę, więc im wyliczyłem ile ich ten darmowy medalik zakosztuje i wyjaśniłem, że jest on bez wartości.
Zgadzam się, że praktyki marketingowe mennic złomowych żerują na naiwności ludu. Sam dostaję regularnie oferty od Skarbnicy Narodowej, które zatrzymuję wraz z reklamami środków na impotencję by sobie rozweselać smutne dni.
Załączam przykład. Jest tu wszystko: od apelu do patriotyzmu, wrażliwości na piękno sztuki, poprzez zanętę srebrem i technologią najwyższych lotów, do ogłupiania niewielkim nakładem 25 tysięcy oraz niemal odręcznego podpisu pana Zielińskiego. Wynaleziono Polonię, która przecież jest wyrazem nowej świeckiej tradycji.