Dzięki uprzejmości kolegi Jaraska, który nabył cudo z wątku
http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,12862.msg95691.html#msg95691 dostałem dostęp do zdjęć i dalej nie wiem, co właściwie mam o tym myśleć.
Moneta waży 1,74 grama, średnica to 16-17 mm, ma miedziany rdzeń.
Na załączonych zdjęcia widać wyraźnie rdzeń oraz związki miedzi, które częściowo się łuszczą.
Viribus unitis napisaliśmy do Woytka, ale wyszło na to, że nie widzi nic dziwnego w połączeniu tak dobrego stylu, tak rzadkiego rewersu i tak małych wymiarów - suberatus jak suberatus.
Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł na ten wynalazek?