Co do Makrynusa to niezbyt mi się podobało to, że Fides wygląda jakby nic na głowie nie miała, ale fakt że stylistycznie moneta jest ok. Problem mój w stosunku do Decencjusza to patyna wzlędem reszty monety, zbyt wiele razy widziałem taką na falsach i kopiach. Co do ewentualnego obstawiania tych monet to nie leżą one w zakresie moich zainteresowań, mimo że Makrynus teoretycznie się w nim mieści, podobnie jak Diadumenian, ale jednak ich jakoś nie zbieram. Generalnie zbieram denary Septymiusza, Karakali, Gety, Heliogabala, Alexandra Severa, do tego dochodzą wszystkie Julie z okresu plus Plautilla i Orbiana, no i jeszcze Aquilia.