W przypadku monet bitych ręcznie i wczesnymi maszynami to krok w dobrym kierunku. Ale czy się przyjmie to inna sprawa. Ludzie lubią by było prosto, łatwo i jednakowo, w znaczeniu by ktoś myślał za nich , wiec wszelkie modyfikacje raczej będę trudne w przyjęciu. Wg mnie w monetach z tego okresu najważniejsza jest rzadkość i czytelność odmiany, jakoś monety jest drugo- lub trzeciorzędna, Natomiast stan to w tym wypadku trochę bajer dla laików - zobacz jaka piękna moneta, a przecież najciekawsza jest w monecie historia która opowiada- kto gdzie itp. Tylko trzeba czasu i chęci by to opowiedzieć i wysłuchać...