Aktualności:

  • 07 Grudnia 2024, 04:05:41

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Patynowanie monet miedzianych  (Przeczytany 14880 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Lutego 2020, 20:44:53 »
Moje wieloletnie doświadczenie w zbieraniu boratynek podpowiada mi, że z takich monet nie będzie żadnej pociechy.
Uważam, że obojętnie jakie monety się zbiera, to do kolekcji należy dobierać egzemplarze w możliwie najlepszym stanie zachowania. Monety ładnie zachowane pozwalają na prawidłową identyfikację, detale cieszą oko i pozwalają zachwycać się umiejętnościami ówczesnych twórców. Nawet dzisiaj na allegro może Pan znaleźć ładnie zachowane boratynki po kilka złotych za sztukę. Po co kupować złom?
Na elektrolizie się nie znam, nigdy nie robiłem.
Pozdrawiam. zdzicho

Szóstak

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 295
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #16 dnia: 18 Lutego 2020, 05:36:50 »
Wie pan gdyby ludzie zawsze myśleli logicznie to na świecie nie było by wojen :D To moja odpowiedz na pytanie po co kupować złom. I nie po parę złotych za sztukę, ale po kilkanaście groszy za sztukę przy zakupie kilku setek. W tamtym czasie myślałem, że zbije majątek. Żadnej ani nie sprzedałem, ani nie wymieniłem, ale kilkanaście sztuk w tym zestawie było ładnych. Centrycznie wybitych, nie zmęczonych obiegiem i z ładną patyną

rom57

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 325
  • Legitymacja: 110
  • Zainteresowania: ZIIIW, boratynki i inne
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Marca 2020, 17:32:39 »
Zdzichu twoje monety są bardzo czytelne, b. ładne - ale moim zdaniem (tak jak ta ostatnia) przeszły proces elektrolizy, mocniejszej, lżejszej jak kto woli. Naturalne patynowanie w pokazywanych monetach, moim zdaniem postępuje w zależności jak dokładnie zostały wypłukane po tym procesie (sól robi swoje). W tych monetach brakuje mi naturalnego połysku (chyba naturalnej warstwy ochronnej).  :)

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Marca 2020, 18:33:07 »
Mylisz się. Wszystkie monety czyszczone są w tym wątku odpowiednio opisane. Nie mam najmniejszego powodu aby pisać nieprawdę
Nie wiem o co chodzi z tym połyskiem, ale "błyszczą" monety po elektrolizie
Pozdrawiam. zdzicho

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #19 dnia: 28 Marca 2021, 11:52:04 »
Eksperyment trwa dalej. Moneta patynuje od 34 miesięcy
Pozdrawiam. zdzicho

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #20 dnia: 06 Lutego 2022, 09:31:50 »
Patynowanie po 45 miesiącach leżakowania monetki na półce.
 
patynowanie monety miedzianej.jpgPatynowanie monet miedzianych

Bez sztucznych patyn, gałązek dębowych i innych wynalazków. Moneta wygląda coraz lepiej :)
 
puk4.jpgPatynowanie monet miedzianych
Pozdrawiam. zdzicho

zenonmoj

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 458
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #21 dnia: 06 Lutego 2022, 13:15:13 »
Piękny eksperyment! Tak trzymać!
Na sposób naturalny funkcjonuje to najlepiej.
Ciekaw też jestem dalszych rezultatów.

Zenon M.

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #22 dnia: 07 Kwietnia 2023, 11:32:30 »
Z początkiem maja 2018 roku zaczął się mój eksperyment z patynowaniem monety miedzianej - boratynki. Z końcem kwietnia tego roku minie 5 lat trwania eksperymentu. Jako, że już nie mogłem się doczekać już teraz pokażę wynik eksperymentu. Nie używałem żadnych sztucznych patyn, jajeczek, gałązek dębowych. Moneta leżakowała przez 60 miesięcy na półce. Zdjęcia wykonywałem w świetle dziennym bez żadnej obróbki za wyjątkiem zmiany tła. Nie znam pochodzenia monety, nie wiem czy była kiedyś czyszczona. Chociaż porównując zdjęcia z monetą wyczyszczoną do gołego metalu mogę przypuszczać, że nie była czyszczona. W momencie zakupu powierzchnia była w kolorze popiołu, ale pewności nie mam
 
p.jpgPatynowanie monet miedzianych

Stan monety po 60 miesiącach patynowania
 
patynowanie monety miedzianej.jpgPatynowanie monet miedzianych

Wydaje mi się, że dla ukazania oryginalnego koloru patyny białe tło nie jest najlepsze. Zabawa z tłem pokazała, że najlepiej rzeczywisty kolor patyny można uzyskać przy szarym lub czarnym tle. Niżej zabawy z tłem- kolor brązowy tła jest oryginalny
 
patyna zdjęcie.jpgPatynowanie monet miedzianych

Na czarnym tle zestawienie wygląda tak:
 
patynowanie monety miedzianej1.jpgPatynowanie monet miedzianych

Eksperyment trwa dalej :)




Pozdrawiam. zdzicho

Rudobrody

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 383
  • Zainteresowania: miedziane szelągi Jana Kazimierza, papierowy pieniądz zastępczy Ząbkowic Śląskich
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Kwietnia 2023, 04:51:57 »
Ciekawy eksperyment, ładnie zmienia się kolor w czasie, do tego piękny portret króla - czego chcieć więcej?

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #24 dnia: 04 Kwietnia 2024, 11:23:53 »
Minął kolejny rok eksperymentu i można napisać, że o ile przez pierwsze 4 lata zmiany na monecie postępowały stosunkowo szybko, to od 2 lat patynowanie zdecydowanie zwolniło. Różnice rok do roku między 2023, a 2024 są minimalne. Wygląda tak jakby kolor ewoluował w stronę delikatnego brązu?
« Ostatnia zmiana: 04 Kwietnia 2024, 11:26:18 wysłana przez zdzicho »
Pozdrawiam. zdzicho

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 3 013
  • TPZN 080
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #25 dnia: 04 Kwietnia 2024, 11:58:36 »
Dobrze, że oprócz napisania własnych odczuć, dokumentuje Pan ten proces zdjęciami.

Natomiast trzeba też pamiętać, że tak naprawdę nigdy nie wiemy jak po latach będą wyglądały monety. Ponieważ każda może inaczej „zareagować”. Co jest efektem innego środowiska w jakim przez setki lat się znajdowały, czy też działaniami człowieka.

Niemniej warto zadbać o odpowiednie przechowywanie, bo dzięki temu przynajmniej część monet nam się odwdzięczy, szlachetnym wyglądem;)
Norbert

cancan

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 911
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #26 dnia: 04 Kwietnia 2024, 13:46:13 »
Niektóre metale i stopy reagując z otoczeniem pokrywają się związkami, które powodują zwolnienie korozji. Związki te muszą wykazywać następujące cechy: przylegać ściśle do powierzchni, być nie reaktywne i nie mogą być porowate,
Przykładami mogą być aluminium, czy stal nierdzewna, które nie są wcale nierdzewne, ale pokrywają się błyskawicznie tlenkami, które zatrzymują korozję. W przypadku stali nierdzewnej, to tlenek chromu.

Czy wiadomo jaki związek przoduje w patynie miedzi?
« Ostatnia zmiana: 04 Kwietnia 2024, 13:48:55 wysłana przez cancan »
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #27 dnia: 04 Kwietnia 2024, 14:31:10 »
Natomiast trzeba też pamiętać, że tak naprawdę nigdy nie wiemy jak po latach będą wyglądały monety. Ponieważ każda może inaczej „zareagować”. Co jest efektem innego środowiska w jakim przez setki lat się znajdowały, czy też działaniami człowieka.
Dodam jeszcze, że znaczenie ma również stop, z którego moneta jest wykonana. Swego czasu badałem stopy boratynek na niewielkiej próbce.Każda z monet wykonana była z odrobinę innego stopu / inny skład zanieczyszczeń i śladowe ilości innych metali w stopie/ Wynika to z niedoskonałości wytopu miedzi w XVII wieku. Każdy wytop zawierał inny udział miedzi i innych metali. Każdy z tych metali reaguje w swoisty dla siebie sposób ze środowiskiem. W procesie patynowania jest tyle zmiennych, że nie sposób przewidzieć jak proces patynowania przebiegnie. Natomiast eksperyment pokazuje jak ten proces przebiega w sposób naturalny bez gałązek dębowych, jajeczek, benzyny i innych wynalazków. Zdaję sobie sprawę, że nie doczekam takich 360 letnich patyn, ale fajnie obserwować jak moneta w kolejnych latach zmienia swój wygląd.
Niestety nie pamiętam źródła, ale mam taką informację:
Kolor patyny jest rezultatem:
zielony-reakcja miedzi z dwutlenkiem węgla i wodą
brązowy- reakcja miedzi z dwutlenkiem węgla bez wody
czarny, szary- reakcja miedzi z siarką
fiolet, niebieski, szmaragd- reakcja miedzi z chlorem
 
patynowanie monety miedzianej2.jpgPatynowanie monet miedzianych

Pozdrawiam. zdzicho

Tuk Tukat

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 901
  • Legitymacja: TPZN nr.104
  • Stowarzyszenie: PTN o. Warszawa
  • Zainteresowania: Szelągi Księstwo Warszawskie
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #28 dnia: 04 Kwietnia 2024, 16:41:01 »
Bardzo ciekawy eksperyment Panie Zdzisławie jestem pod wrażeniem! Mi osobiście najbardziej podoba się reakcja miedzi z siarką.
Janek

modsog

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 788
    • Blog o półtorakach
Odp: Patynowanie monet miedzianych
« Odpowiedź #29 dnia: 04 Kwietnia 2024, 21:51:20 »
Eksperyment jak najbardziej ciekawy i potrzebny. Tylko jak zwykle wrzucę łyżkę dziegciu ;) W jaki sposób/warunakach były fotografowane monety?
https://poltoraki.blogspot.com/ - blog o półtorakach Zygmunta III Wazy
https://falszywemonety.blogspot.com/ - Zbiór informacji o FAŁSZERSTWACH NA SZKODĘ KOLEKCJONERÓW

 

R E K L A M A
aukcja monet