Temat jest bardzo rozległy i jeszcze wiele w nim do odkrycia.
Papierki "kolorowe" zwykle nie mają wiekszej wartości, być może jakieś wczesne emisje ale trzeba by było przestudiować katalogi.
Ogólnie pieniądz zastępczy jest stosunkowo rzadki. Niewspółmiernie mniejsze zainteresowanie ze strony kolekcjonerów niż pieniądzem oficjalnym powoduje, że ceny są względnie normalnie choć zdarzało mi się już płacić po kilkaset złotych za szmatki w stanie V lub gorszym a wiele bonów, którymi jestem zainteresowany nie widziałem nigdy nawet na obrazku.
Być może kolorowe papierki, ale mnie interesują one ze względu na miasto.
Proszę spróbować skompletować papierki z Gołdapi, które wymieniłem w poprzednim poście - parę lat z głowy