Odradzam, raczej, uszczęśliwianie kolekcjonera prezentami typu moneta. Lepiej skonsultować taki zakup z obdarowywanym.
Co do monet, to żniwiarka ciekawsza odmiana bo Filadelfia 1925, ale stan bardzo lichy, Żaglowiec już lepszy, a Traugutt najlepszy z tego zestawu. Ale ... stany słabe i raczej nic na siłę lepiej nie kupować.
Album już jest 100x lepszym rozwiązaniem na prezent "niespodziankę".
PS. Cena za żniwiarkę to czyste nieporozumienie. Ta moneta to realnie 150-250 zlotych max.