Idę na bal maskowy, którego przewodnim motywem są musicale!
W zasadzie to mam 2 wersje "stroju". Albo "przebranie" za nudystę (ale niestety nie mogę przypomnieć sobie takiej postaci w jakimś filmie muzycznym ...
), albo będę starał się wciskać wszystkim, że nawiązuję do filmu
Hair, bo przecież wczoraj byłem u fryzjera ...
Wszystkim życzę szampańskiej nocy !
Pozdrawiam
Wrocek
TPZN 033 V-ce Prezes