Ciekaw jestem czy Koledzy zgodzą się z moim zdaniem co do portretów trojaków olkuskich z tego roku:
1. Najstarszy i najrzadszy portret młodego króla, jeszcze z tytulaturą szwedzką ibardzo wysoką kryzą, jak na rzadkich talarach 1587 z mieczem na rewersie
2. Portret "z dużą głową", moim zdaniem wspaniały i wykonany przez wyjątkowego artystę, przypominający wręcz portrety Aleksandra Wielkiego z tetradrachm
3. Portret "z małą głową", już dość konwencjonalny
(poniżej w tej kolejności)
No i oczywiście portret trojaka omawianego, moim zdaniem czwarta odmiana, coś pośredniego między portretem 2 i 3: głowa trochę mniejsza, ale rysy i zwłaszcza nos wyszły prawdopodobnie spod ręki artysty, który zrobił portret drugi.