Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 29 Marca 2024, 15:56:26

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Czy to pachnie falsem  (Przeczytany 1290 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ace99

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 12
Czy to pachnie falsem
« dnia: 26 Stycznia 2020, 03:12:25 »
Hej,

Mam takie ogolne pytanie... czy to pachnie podrobka.

Widze na allegro rzymskie monety ktore na zdjeciu maja klarowny awers aczkolwiek rewes wyglada  niewyraznie.

Np
https://allegro.pl/oferta/antoninian-247-filip-i-arab-roma-cesarstwo-8866335149?fbclid=IwAR1csi_foIp79ov0t1CjiiOgPd0L_8qYX2hfGo8-tk4Y_a4A5iKHEJI0lDI

tendencyjnie bym powiedzial ze to pachnie podroba?


eskimos79

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 18
Odp: Czy to pachnie falsem
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Stycznia 2020, 06:37:50 »
sprzedawca ten działa na Allegro już dość długo, nie pamietam aby kiedykolwiek były jakieś wątpliwości co do jego monet.
Sam u niego nieraz robiłem zakupy i było wszystko ok.
Wrażenie które Pan odnosi może być kwestią zdjęcia, aczkolwiek trzeba wziąć pod uwagę, że większość monet jest ( była ) wyczyszczona oraz są one w słabszych stanach.

Jak dla mnie wszystkie monety są OK

Ace99

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 12
Odp: Czy to pachnie falsem
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Stycznia 2020, 02:37:53 »
Bardzo dziekuje za informacie z osobistym watkiem. Ja jestem daleko od posadzania ale dziwie sie ze zdjecie awersu jest dobrze wykonane a rewers tak sobie.... abstarhujac metody czyszczenia czy by ktos czyscil awers inaczej niz rewers!?  I to nie tylko u tego sprzedawcy. Dlatego moja watpliwosc...

Pozdrawiam

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 373
Odp: Czy to pachnie falsem
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Stycznia 2020, 09:20:34 »
Pozwolę sobie na obszerniejszy komentarz...
Mamy tu do czynienia z sytuacją dość typową, związaną z technologią produkcji tego typu monet (bitych ręcznie).
1) Używano dwóch stempli. Stempel awersu (z głową cesarza) montowano na stałe, np. w porządnym klocu drewna. Na nim kładziono "surowy" krążek, przykładano od góry stempel rewersu i w ten stempel uderzano młotem.
2) W rezultacie stempel rewersu miał dużo krótszą "żywotność" niż stempel awersu - bardziej się zużywał i był podatniejszy na pęknięcia. Jest to całkiem logiczne: coś, w co wali się ciężkim młotem, częściej się psuje, niż to, co stanowi "tylko" podkładkę...
3) Do tego dochodzą kolejne aspekty. Stempel z głową cesarza zazwyczaj ryty był nieco głębiej, a i przedstawienia były większe, a więc mniej podatne na zużycie. Do takiego głębokiego negatywu głowy "wpływało" zresztą więcej metalu, co czasem skutkowało jego brakiem (i niedobiciem...) po drugiej stronie krążka.
4) Przedstawienia na stemplach rewersu to bardzo często różne "drobiazgi" - z natury rzeczy bardziej "delikatne" i mniej odporne.
5) Do tego, jako że stempli rewersu potrzeba było więcej (patrz: 2), były produkowane w większym pośpiechu, czyli często po prostu niechlujniej, jeśli chodzi o detale.
Rezultat jest taki, jaki widzimy na przedstawionej monecie Filipa Araba: awers, mimo pewnego już zużycia stempla wygląda jeszcze całkiem, całkiem, a przedstawienie na rewersie jest do pewnego stopnia "rozmyte". Zacytuję Curtisa Claya z FAC: "[it] is usually like a fog rising from the surface of the coin, blurring the lines where types and letters meet the surface but allowing the higher relief to stay fairly clear." por.: http://www.forumancientcoins.com/board/index.php?topic=9268.0

Pozdrawiam
Zenon M.

PS. Pozwalam sobie wkleić zdjęcie z tej aukcji, aby pozostało tu dla tych, którzy w przyszłości będą z tego wątku korzystać - linki po pewnym czasie znikają (najczęściej bezpowrotnie), w przyszłości proszę o tym pamiętać...

 

R E K L A M A
aukcja monet