Dzień dobry. Przyglądam się dwóm trojakom Batorego w celu wstępnej oceny autentyczności jednego z nich i zauważyłem wiele wspólnych cech, niuansów. To co najbardziej mi się nie zgrywa, to ułożenie otoku względem centralnie wybitych elementów numizmatu tj. Herbów, daty.
Tutaj moje pytanie, czy monety były bite, że tak powiem, na jedno uderzenie? Czy możliwe było osobne nanoszenie dwóch wyżej wymienionych elementów?