Jak większość krajów wielonarodowych, Rzeczpospolita też wydaje sie wykazywać trendy do różnicowania symboliki na monetach by satysfakcjonować różne grupy. W czasach Zygmunta Augusta taka żonglerka godłami ma duży sens, bo przez wiele lat był on bardziej władcą litewskim niż polskim. Nawet kiedy był już królem.
Jeśli idzie o określenie awersów tych monet, to skłaniałbym się do wybierania tej strony, która ma imiona i tytuły króla.