50 groszy 1938 - nieniklowna - czy istnieje?

[burgund]

Inspirowany filmem Pana Damiana Marciniaka (https://www.youtube.com/watch?v=3GSscle42Zw, od około 7 minuty) postanowiłem założyć wątek o istnieniu 50cio groszówek 1938 w wersji nieniklowanej. Widzę, że istniał już o nich wątek, dotyczył jednak znaku mennicy i umarł w 2018, więc postanowiłem go nie wskrzeszać.

Jaka jest wasza opinia? Czy nieniklowane 50tki 1938 to po prostu niklowane, z których zeszła cała wierzchnia warstwa?   

[mmz]

Dekret Prezydenta RP nr 517 z 26 sierpnia 1939 o monetach ze stali, w tekście o 50 groszy i 20 groszy, i jest tu napisane, że monety te mogą być niklowane.

Rozporządzenie Ministra Skarbu nr 520 z 26 sierpnia 1939 roku o ustaleniu wzorów monet ze stali niklowanych wartości 50 gr i 20 gr, wspomina o monecie 50 groszy 1938 wykonanej ze stali niklowanej.

Czyli takie 50 groszy wprowadził Prezydent i Rząd IIRP.

Co do monet 50 groszy 1938 nieniklowanych (bo nie wspomina o niklowanych, czy nie-niklowanych), to wprowadził je do obiegu Generalny Gubernator w Rozporządzeniu z 23 kwietnia 1940 roku o wpuszczeniu monet 50, 20, 10 groszy w GG, gdzie 50 groszy to monety ze stali, a monety 20 groszy i 10 groszy to monety z cynku.


Czyli monety 50 groszy 1938 ze stali czy to niklowane, czy nie-niklowane były oficjalnie wypuszczone w obieg.

[Tuk Tukat]

Były bite dwie wersje żelazne niklowane i żelazne. Swoje założenia opieram na tym .
*Nie ma fizycznej możliwość by ktoś zdarł nikiel z takiej ilości tych monet jaka jest na rynku .
*Monety minimalnie różnią się od siebie stemplem , w tych nieniklowanych znak menniczy jest często niedobity natomiast w niklowanych nie ma takich przypadków.

[mmz]

Co do monet z niedobitym znakiem mennicy to mam zarówno egzemplarz niklowany jak i nie-niklowany.

[burgund]

Czyli takie 50 groszy wprowadził Prezydent i Rząd IIRP.

Co do monet 50 groszy 1938 nieniklowanych (bo nie wspomina o niklowanych, czy nie-niklowanych), to wprowadził je do obiegu Generalny Gubernator w Rozporządzeniu z 23 kwietnia 1940 roku o wpuszczeniu monet 50, 20, 10 groszy w GG, gdzie 50 groszy to monety ze stali, a monety 20 groszy i 10 groszy to monety z cynku.

To w sumie też zamyka dyskusję o tym, czy 50tki 1938 zaliczać jako GG czy IIRP - zależnie od niklowania.

Co do monet z niedobitym znakiem mennicy to mam zarówno egzemplarz niklowany jak i nie-niklowany.

Katalog Fishera (przynajmniej z 2008) też rozróżnia 4 typy monety 50gr 1938 - zarówno niklowanej jak i nieniklowanej przypisując wersje ze znakiem i bez.

*Nie ma fizycznej możliwość by ktoś zdarł nikiel z takiej ilości tych monet jaka jest na rynku .

Jeśli wada była technologiczna/produkcyjna, to nie można tego tak zupełnie wykluczyć. Natomiast całkiem przekonuje mnie informacja o Dekret Prezydenta RP i Rozporządzenie Ministra Skarbu, przytoczona przez mmz.

[zdzicho]

Nie ma monet 50 groszy bez znaku

[mmz]

Kwestia braku istnienia, czy niedobicia znaku mennicy jest opisana w artykule Koter R., 50 groszówki z 1938 roku bez znaku mennicy? [w:] "Przegląd Numizmatyczny", nr 2 (28) 1998.

Jest tam jednoznacznie wskazane, że to jest jedynie niedobicie.


 

[tkasprow]

Nie widziałem nigdy czegoś takiego jak "niedobicie".
Widziałem zapchane stemple.
Widziałem monety wybite stemplem wytworzonym czy zbyt małym nacisku prasy
Różne inne rzeczy widziałem - ale niedobicia nigdy...

[mmz]

Niedobicie to zbyt mała siła nacisku prasy

[khubeo]

Wydaje mi się, że kolega tkasprow ma o tyle rację, że określenie "niedobicie" jest nadużywane, szczególnie w przypadku monet bitych współcześnie, maszynowo, na znormalizowanych krążkach. Rozumiem niedobicie jako sytuację, gdzie stempel nie został z jakiegoś powodu wypełniony materiałem krążka, może to być np. zbyt mała siła nacisku stempla, nierówna i miejscowo zbyt cienka blacha krążka lub krzywo przystawiony stempel, te dwa ostatnie dotyczą monet starszych. W przypadku 2 RP niedobity znak mennicy wynika raczej ze zbyt płytko nabitej puncy na którymś etapie produkcji stempli, więc nie jest to niedobicie monety.