Witam kolegów,
dawno nie pisałem, ale teraz potrzebuję waszej pomocy, gdyż spotkała mnie taka sytuacja.
Ostatnio brałem udział w aukcji słowackiej firmy MACHO & CHLAPOVIC. Wypełniłem formularz, podałem rekomendacje, zaakceptowali mnie, dali kredyt, wylicytowałem kilka monet, opłaciłem.
Wczoraj dostałem maila, ze pieniądze zaksięgowali, a teraz proszą mnie o przesłanie skanu dowodu osobistego, prawo jazdy czy też paszportu potwierdzającego adres zamieszkania.
Jest to dla mnie co najmniej dziwne, gdyż przy jakichkolwiek podejrzeniach (nawet zgodnie z ich regulaminem) nie powinni mnie dopuścić do aukcji - na logikę - dopuszczając, takowych nie mieli. Druga sprawa - zgodnie z pkt. 7 regulaminu aukcji, po opłaceniu towar należy do mnie. Logiczne, że nie będę tam jechał aby osobiście odebrać, szczególnie, że oferują przesyłki DHLem.
Mam pytanie - spotkał się ktoś z was z takową praktyką (i w takiej kolejności, tzn. po opłaceniu monet) i czy mają prawo to robić?
Osobiście, uważam to za nadużycie i nie mam zamiaru żadnych skanów przesyłać (szczególnie że w dowodzie i prawie jazdy nie ma adresu zamieszkania, a paszportu nie posiadam, stracił ważność, a że poza Unią nie bywam...).
Pozdrawiam, Tomek