Error 500/509

[modsog]

Czy tylko mi w dniu dzisiejszym strona działała raz na kilka prób?
Pojawiające się błędy to 500 i 509 z naciskiem na ten ostatni.

[Dreptak]

Nie tylko Panu, mnie również

[zdzicho]

Przypadek? Czy bieżący temat?

[qcho]

Witam,
Sprawa jest wyjaśniana z firmą hostingową.

[eleniasz]

Przypadek? Czy bieżący temat?

Przypadek? Nie sądzę...

[modsog]

[cancan]

To nie przypadek, ale cyber atak.

Proszę mi meldować czy teraz działa.

[Barnaba]

Teraz działa.

Jeśli to był rzeczywiście cyber atak no to faktycznie gruba i skandaliczna sprawa...

[cancan]

No coz, nie wszystkim sie podoba, to co tu piszemy. Jeszcze jeden dowod na to, jak potrzebne jest nasze forum

[Barnaba]

No coz, nie wszystkim sie podoba, to co tu piszemy. Jeszcze jeden dowod na to, jak potrzebne jest nasze forum

Wielu ludziom różne rzeczy się nie podobają, w tym zwłaszcza krytyka, ale nie każdy odpowiada na to cyber atakiem! To chyba pierwszy taki przypadek w historii forum?

[cancan]

Z tego co wiem to pierwszy

[yuan you]

Może nie tropmy od razu spisków, awarie też się zdarzają.

[DzikiZdeb]

To nie musiało być celowe, ale mogło.

509-tka pojawia się w momencie, kiedy notuje się za dużo równoczesnych wejść na stronę - np. w przypadku takiego forum kilkadziesiąt na sekundę. Jest on określany przez administratora serwera, ale że tutaj wynajmujemy kawałek wirtualnego, maksimum wynika z pakietu, który mamy wykupiony. Nie wiem, czy w panelu administracyjnym odkładają się statystyki takich anonimowych wejść (szczególnie kiedy dostają błąd), jeśli tak to można sprawdzić czy nie pochodzą one z jednego/kilku źródła/źródeł i czy np. od dłuższego czasu nie narastała ilość połączeń z tych właśnie adresów - może być tak, że zaindeksowała nas jakaś większa grupa botów i dzisiaj ich ilość przekroczyła wartość krytyczną.

Może być też tak, że na całym iq.pl coś się przepełniło w kwestii ilości nowych połączeń w krótkim okresie czasu.

500-tka nic nie znaczy. Coś się zepsuło, nie wiadomo co - w tym wypadku to pochodna 509-tki.

[Barnaba]

Pan Jacek stwierdził stanowczo, że to cyber atak. Nie mam podstaw, aby ten wniosek kwestionować, ale może warto rzeczywiście wskazać źródło tego stanowczego wniosku, żeby nie było wątpliwości w tym zakresie?

[DzikiZdeb]

stwierdził stanowczo, że to cyber atak.

Znam przypadek, kiedy administrator serwera bazodanowego na uczelni zaraportował do rektorów atak DDoS (czyli mniej więcej coś, co tutaj mogło się wydarzyć) na serwery systemu do służącego m.in. do sprawdzania ocen...


... w pierwszym dniu sesji :-)

Tak bardziej na serio to póki nie wypowie się firma hostingowa, to wróżenie z fusów. Mogło coś im się ogólnie przepełnić, mógł być atak na coś bardziej narażonego na ataki (jakaś strona niepoprawna dla wielbicieli poprawności politycznej? ;-) ).

Coś tam musieli odzyskiwać/zmieniać, bo np. przed awarią załączniki były widoczne dla niezalogowanych użytkowników, teraz nie są. Nie sądzę, żeby ktoś od naszej strony to ruszał.