O! Pozdrawiam serdecznie twórcę katalogu i mojego mentora, który wprowadzał mnie w świat boratynek
Dodam tylko, że w drugiej emisji w latach 1663-66 wybito aż 1 miliard 390 milionów sztuk boratynek. W Wilnie w ciągu 31 miesięcy wybito aż 404 miliony sztuk. Zapotrzebowanie na stemple było ogromne i często wykonywano je niechlujnie i wykorzystywano do końca ich możliwości.Dodając 100 lat obiegu i podatność monety miedzianej na wpływ środowiska nie wszystko jest tym na co wygląda na boratynkach. W artykule napisałem: O błędach na monetach mówimy wtedy, kiedy są jednoznaczne i nie budzą żadnych wątpliwości. Czasami kolekcjonerzy doszukują się błędów tam, gdzie ich nie ma. Na monetach zniszczonych obiegiem i korozją można zobaczyć wszystko co nam wyobraźnia podpowie. Analizując boratynki należy powściągnąć emocje
i analizować chłodnym okiem.
Co do monet w katalogu, to do dzisiaj żałuję, że nie udało się dołączyć do katalogu płyty ze zdjęciami. Pomogło by to w analizie detali, bo katalogowe zdjęcia ze względu na rozmiar tego nie ułatwiają.
Na koniec jeszcze literki E dotyczące tej mojej z Wilna. Mam nadzieję, że temat został wyjaśniony