Ale to się dzieje po kilku dniach. Szczerze, to ja sam doprowadzam do powstawania tych kropek. I ciekawi mnie dlaczego. Nowa moneta potrzebuje kilku lat, aby łapać związki siarki. Kropki powstają po kilku dniach, ale nowych już nie ma. Może niedokładnie je płuczę.
Może wyjaśnię to jak ja to widzę. Kupuję nową monetę. Jest ładna i błyszczy się. Z biegiem czasu powstają na niej plamki, które są widoczne po 3-4 latach. Wkładam monetę do płukanki (Argentum, woda z solą, płyn Silver Dip). W każdym razie, po takim czyszczeniu, moneta jest jak nowa, plamki znikają, wszystko jest OK. Ale po kilku dniach widzę ciemne kropki. Nie plamki, jakie powstają po kilku latach, ale kropki. Ohydne i ciemne. I zwykle są tylko po jednej stronie monety. Przypuszczam że to wynik niedokładnego wypłukania po płynie czyszczącym. Zwykle płucze je w wodzie demineralizowanej przez kilka sekund. Może wrzucić je do wody gorącej na kilkanaście minut?
Ja sobie zdaję sprawę, że to forum dla numizmatyków starych monet, a nie monet inwestycyjnych. Problem w tym, że nigdzie takiego forum nie ma. Nie mam gdzie i kogo zapytać. Wszędzie mnóstwo poradników, ale wymiany poglądów i doświadczeń nie ma.