Gratuluję nowych nabytków i rozpoczęcia nowego wątku łowieckiego dot. mennictwa chińskiego. Trzymam kciuki, aby stał się on tradycją, jak analogiczne wątki łowieckie w dziale antycznym:)
Być może szczodre opisy monet zachęcą innych do zbierania tego tematu.
A propos, gdzie się takie monety z reguły kupuje? (zakładam że w Polsce jest niewielki wybór). Jaka jest orientacyjna skala fałszerstw tych monet? (duża, mała, średnia itd. w porównaniu
np. do mennictwa polskiego czy antycznego) Co jest najbardziej interesującego w tym mennictwie?
Dziękuję i też mam nadzieję, że zasiejemy ziarno
Nie wiem jak koledzy, ja z polskich źródeł zakupu polecam sklep Dariusza Marzęty, natomiast zdecydowanie łatwiej takowe monety trafić w źródłach zagranicznych. Z tych postarałem się o przeprowadzenie wywiadu co do rzetelności sprzedawców, korzystając z bloga ś. p. Normana (czyli Romana) Górnego:
https://www.blogger.com/profile/01464716558615582279Norman sporo pisał o fałszerstwach monet keszowych na ebayu, zaczerpnąłem od niego takie dwie zasady:
Pierwszą zasadą przy zakupie przedmiotów kolekcjonerskich w serwisie eBay jest:
„Jeśli sprzedawca ma choć jedną wykrywalną fałszywkę na swojej aukcji, nie kupuj niczego od nich”.
Drugą ich zasadą jest
„Poznaj swojego sprzedawcę”.
Obecnie większość keszy kupuję z:
https://www.numismall.com/acc/home.phptutaj jeszcze lista zaufanych sprzedawców:
http://chinesecoins.lyq.dk/eBaydealers.htmlOczywiście staram się też konkretne monety weryfikować np. u ekspertów z bazy zeno.ru
Co do ilości fałszerstw - nie wiem jaki jest to procent, może zbieracze z dłuższym stażem mogliby więcej tu powiedzieć. Ja zbieram monety z Północnej dynastii Song - małe nominały - 1,2 wen, tutaj o fałszerstwa raczej trudno, tych monet jest potężna ilość ich cena jest niewielka, fałszowanie raczej się nie opłaca.
W tym mennictwie, jak w każdym innym chyba najciekawsze jest to... co kogo interesuje. Dla mnie rozmaitość tych monet, ich wiek (czasy w których powstały) - zainteresowanie nimi wiąże się u mnie z zainteresowaniem historią Chin.
Tyle ode mnie
Pozdrawiam.
Rafał