Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 13:07:53

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Woreczki mennicze - problem z kupieniem  (Przeczytany 4965 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hasf23

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« dnia: 19 Sierpnia 2020, 18:30:43 »
Witam. Otóż ostatnio dowiedziałem się o woreczkach menniczych więc postanowiłem sobie je kupić. Wyczytałem w internecie że podobno można je nabyć w każdym oddziale NBP. Ku mojemu rozczarowaniu kasjer powiedział że mają tylko rulony i jak woreczki to tylko 5-cio złotówki okolicznościowe. Na aukcjach normalnie są w sprzedaży woreczki od 1gr do 2zł. Tylko szkoda na nie pieniędzy bo sprzedawcy mocno zawyżają cenę. Jeśli ktoś wie gdzie można je kupić za cenę nominalną to proszę o pomoc. Dziękukę

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 764
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Sierpnia 2020, 19:04:05 »
Źle Pan trafił, bo na tym forum zajmujemy się monetami, a nie woreczkami. Mennicze jak rozumiem, to woreczki nieużywane. Proszę pytać w hurtowniach opakowań.
Pozdrawiam. zdzicho

zmeczony

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 107
Odp: Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Sierpnia 2020, 00:35:48 »
Witam
Rozumiem że takowe woreczki interesują Pana bo są w sprzedaży na aukcjach w zawyżonych cenach i chciałby Pan również kilka złotych zarobić na takim woreczku...
Jeśli się mylę i poszukuje Pan monet do kolekcji to przepraszam że posądziłem Pana o zapędy inwestycyjne i polecam gotówkę wymienić na rulony a z tych rulonów wyłowić interesujące monety. Pozostałe monety powyżej II stanu zachowania może Pan puścić w obieg w okolicznym całodobowym sklepie monopolowym.
Dodatkowo z własnego doświadczenia proponuję Panu jeśli poszukuje Pan rzeczywiście monet do kolekcji omijanie szerokim łukiem zakup woreczków menniczych na aukcjach gdyż monety będące w takowym woreczku mennicze są tylko z nazwy.Proszę sobie wyobrazić 100 metalowych krążków zamkniętych w foliowym opakowaniu które z każdym ruchem opakowania ocierają się i obijają wzajemnie. Dodatkowo każdy woreczek z drugiej ręki jest przemielony przez właściciela w poszukiwaniu destruktów menniczych.
Forum na którym zadał Pan takie niefortunne pytanie skupia osoby niejednokrotnie uważane za autorytety wiedzy na temat monet antycznych, średniowiecznych etc i jedyne woreczki które mogą tu wzbudzić zainteresowanie to sakiewki z boratynkami,groszami,póltorakami,trojakami,szóstakami etc. o które w lesie może się potknąć zbieracz grzybów jeśli jest oczywiście wyposażony w wykrywacz metali a nie nóż (perturbacje prawne proszę samemu odszukać na forach prawniczych)...;)
Jeśli dobrnął Pan do końca tego postu to polecam monetyforum.pl na którym może się Pan dowiedzieć czegoś więcej na temat intrygujących sposobów posiadania woreczków menniczych. Dowie się Pan również na wspomnianym forum o tegorocznej emisji 50 zł ze szklana wstawką który to walor NBP zaproponował w cenie emisyjnej 800 zł  :-X ewentualnie banknocie 20 zł w cenie emisyjnej 80 zł których to np 100 sztuk pracownik NBP sprzedawał po około 200 zł...
Proponuję znane blogi numizmatyczne
https://zbierajmymonety.blogspot.com/
https://poltoraki.blogspot.com/
http://blognumizmatyczny.pl/
http://monetysap.blogspot.com/
Polecam również
http://www.katalogmonet.pl/
Na którym przedmówca, Kolega zdzicho publikuje swoje artykuły dotyczące szelągów Jana Kazimierza.Pomimo szorstkiego języka który niejednokrotnie ujawnił na tym forum jego wiedza na temat boratynek jest więcej niż wyczerpująca.

Z numizmatycznym pozdrowieniem
Zmeczony

jmskelnik

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 912
    • Historia ukryta w przedmiotach
Odp: Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Sierpnia 2020, 01:09:37 »
Nie bądźmy niepotrzebnie złośliwi. Przedwojenny, a tym lepiej XIX-wieczny medal w oryginalnym pudełku emitenta z pewnością nikt nie nazwie złomem numizmatycznym. Opakowania w które pakowane były monety, narzędzia służące do ich produkcji itp. też są świadectwem historii. Nie uważam żeby było stosowne wykluczać kogoś kto chce dokumentować historię współczesną. Pan Hasf23 wyraźnie napisał, że chciał je kupić dla siebie, więc nie doszukujmy się w każdej osobie zainteresowanej współczesnym mennictwem skrytego inwestora, czy handlarza. Wykażmy trochę otwartości na nowych użytkowników, bo inaczej zredukujemy się do esencji i nie będzie ani komu pisać, ani komu czytać.

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 750
Odp: Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Sierpnia 2020, 01:43:23 »
Nie odzywałem się, gdyż temat jest mi obcy.
Znalazłem jednak ten artykuł i lekko mnie zamurowalo zastanowiło ;).
Zarobki w stylu 9900% procent zysku tłumaczącego się na 99 zł, no chyba, ze ktoś kupił cały nakład groszy w roku.

Ponieważ jednak sam kiedyś zbierałem coś co się nazywa "proof-like sets", poczułem się w obowiązku zająć stanowisko.
Nie wiem, gdzie je kupić, żeby było nominalnie. Może bezpośrednio w mennicy? Lub w NBP?

Wiem jednak na podstawie tego artykułu, ze były one obiektem spekulacji. Obecnie jednak staja się coraz bardziej z upływem czasu coraz rzadszymi artykułami kolekcjonerskimi.
Jako obiegówki nie klasyfikowałbym ich jako złomu i jak najbardziej uważam, ze mają wartość kolekcjonerską. Niestety, jak wszystko co się świeci przyciągają pazernych i obawiam się, że kolega pytający stracił okazję na zdobycie wczesnych pakietów, których ceny teraz będą zawrotne, bo czas mija i szanse na znalezienie zamkniętego worka są coraz mniejsze, no i ta spekulacja.
Dopóki jednak będzie popyt, ceny prawdopodobnie nie poprawia się.
Jeśli chce Pan kupić coś nowego, to proszę popytać na innych forach, jak radzili koledzy, bo tutaj temat ma raczej mało znawców. Jednocześnie radziłbym nie odrzucać idei posiadania menniczych rulonów. Jak pisał kolega, monety w woreczkach ocierają się o siebie i niszczą, w rulonie nie.
Tu przykład fajnej rolki okolicznościowej. Moneta jak najbardziej obiegowa.
https://www.mint.ca/store/coins/coloured-2-special-wrap-roll-75th-anniversary-of-d-day-2019-prod3540021
« Ostatnia zmiana: 20 Sierpnia 2020, 01:52:42 wysłana przez cancan62 »
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

zmeczony

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 107
Odp: Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Sierpnia 2020, 02:06:06 »
Temat woreczków menniczych jest praktycznie zawsze tematem inwestycyjnym i to nie podlega dyskusji. Te woreczki są dostepne w NBP i w sklepach typu Lidl czy Żabka, wystarczy podobno ładny uśmiech do Pani za kasą...
Ja np mieszkam w Niemczech i nie mam żadnego dostępu do monet w stanie zachowania powyżej II od sąsiadów wracających z urlopów w Polsce. Czy kupie jakikolwiek woreczek - nie. Musiałbym bokiem wchodzić do kuchni żeby rogami o futrynę nie zaczepić...

Pytanie jest zasadnicze - po co komuś 100 monet zamkniętych w plastikowym worku?

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 764
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Sierpnia 2020, 09:39:03 »
Oj tam, oj tam zaraz szorstki ;) Jestem na tym forum, bo zajmuje się ono monetami, liczmanami, medalami, a nie rulonami, woreczkami, parciakami, sztabkami i złomem numizmatycznym. Nie jestem przekonany, że numizmatyk kolekcjonuje rulony monet, albo worki monet:
https://numimarket.pl/2-gr-2017-r-mw-parciak-menniczy_635807
https://archiwum.allegro.pl/oferta/20-groszy-2011-worek-parciany-mw-i8109737667.html
Kupuje się to dla celów inwestycyjnych /spekulacyjnych/, a nie kolekcjonerskich.
Osobiście bardziej mi zależy na poziomie merytorycznym forum niż na ilości użytkowników. Jesteśmy pasjonatami, żeby nie powiedzieć wariatami w sensie pozytywnym, którzy dyskutują o jakichś rozetkach, hakach, odcinkach menniczych. Dla takich pasjonatów ramiona szeroko otwarte, dla inwestorów, spekulantów, handlarzy nie.
Coraz bardziej przekonuję się do potrzeby stworzenia strony powitalnej, która powinna się wyświetlać jako pierwsza. Powinna być tam informacja o naszym patronie i o tym czym się zajmujemy, a co nie jest mile widziane.
Pozdrawiam. zdzicho

dusiolek

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 056
  • Zainteresowania: SAP i okres zaborów
Odp: Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« Odpowiedź #7 dnia: 17 Września 2020, 21:54:40 »
....  to już chyba nie jest oplacalne, zbierać monety.

Mysle, ze bardzo oplacalne - wedlug statystyk numizmatycy zyja dobrze powyzej sredniej :-)
Pozdrowienia, Tomasz

borsuk1977

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 737
  • Nemo est mortalium, qui sapiat omnibus horis
Odp: Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« Odpowiedź #8 dnia: 18 Września 2020, 00:38:58 »

Pytanie jest zasadnicze - po co komuś 100 monet zamkniętych w plastikowym worku?

Teoretycznie rzecz ujmując jak ktoś kombinuje na zasadzie, że za kilkadziesiąt (albo i nieco wiecej) lat, te woreczki (albo raczej ich zawartość, jeśli pozostaną w stanie menniczym), mogą stanowić dla potomków takiego jegomościa całkiem niezłe źródło przychodu. Oczywiście to tylko gdybologia, ale biorąc pod uwagę ceny monet obiegowych PRL w stanach menniczych, to niewykluczone że to jest jakiś pomysł na kapitał dla potomych. Chyba nie ma sensu nadmieniać, że kupowanie woreczków z kolekcjonowaniem samym w sobie, nie ma absolutnie nic wspólnego.
TPZN nr 46
Pozdrawiam Paweł

borsuk1977

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 737
  • Nemo est mortalium, qui sapiat omnibus horis
Odp: Woreczki mennicze - problem z kupieniem
« Odpowiedź #9 dnia: 18 Września 2020, 00:43:52 »
monety do inwestecyjnych? to już chyba nie jest oplacalne, zbierać monety.

Nie wiem jak reszta ale ja zasadniczo nie zbieram i nigdy nie kolekcjonowałem monet po to, żeby mi się to... opłacało. Jedynym celem tego, nazwijmy to procederu jest - to, że sprawia mi to ogromną przyjemność, w dodatku trwa to nieprzerwanie od jakiegoś 5-6 roku mojego życia i szczerze wątpie aby mi kiedykolwiek minęło.
TPZN nr 46
Pozdrawiam Paweł

 

R E K L A M A
aukcja monet