Dzień dobry,
Przy okazji pandemii odkopałem swoje stare zbiory, które przestałem rozwijać kilkanaście lat temu. Teraz do nich wróciłem, skatalogowałem całą kolekcję na ucoin i chciałbym je posegregować. Chciałbym to jakoś sensownie zrobić żeby nie uszkodzić ciekawszych monet. Uznałem, że najlepiej zrobić kilka zupełnie różnych podejść, w zależności od rodzaju monet:
1. Monety srebrne, współczesne błyskotki kolekcjonerskie NBP (nie oceniajcie
podobają mi się i są łatwo dostępne, przy czym łatwe w zbieraniu - zestandaryzowany rozmiar przy niewielkiej ilości falsów) - trzymam w kapslach na tackach rozmiarem przystosowanym do tych monet, w zależności od nominału
2. Ogólny śrut ze świata - głównie monety obiegowe, do których mam sentyment, bo to były moje pierwsze monety. A ich upłynnianie, przy niewielkiej wartości, nie ma sensu - chciałbym trzymać w klasycznych klaserach
3. Mam dwa okresy na których chciałbym się skupiać: Kongresówka i Wolne Miasto Gdańsk. Te chciałbym, niezależnie od stanu i wartości, jako całość - trzymać w holderach. Ale co z holderami? czy jestem niejako zmuszony do pudełek czy mogę je, bez szkody dla monet, trzymać w takich kartach albumowych do skoroszytu/klasera?
4. Polskie monety dwudziestolecia, PRL i współczesne, obiegowe: w zależności od rzadkości/wartości: śrut - w klasycznych klaserach, lepsze sztuki - w holderach, ale te chciałbym właśnie dokładać do klaserów, w dokładanych stronach albumowych.
Czy powyższe podejście ma sens? chodzi mi przede wszystkim o holdery przechowywane w stronach albumowych.
Dziękuję za porady
Pozdrawiam