A może po prostu spróbować się dogadać z osobą mającą prawa do Kopickiego a potem go poprawiać ?
Może ktoś ma pomysł jak dotrzeć do spadkobierców, może nie zaszkodzi zapytać.
To jest niezły pomysł, gdzieś widziałem na forum wątek, nie wiem czy to nie pisał Pan od Gabinetu Numizmatycznego GNDM o jakiejś rozmowie ze spadkobiercami.
Rzeczywiście to byłby idealny start. Robienie całkowicie od początku to karkolomne zadanie.
Może warto też założyć stowarzyszenie/fundacje, które by miało formę prawną i mogło odkupić prawa autorskie. Jak nie do tego katalogu to może do innego .