Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 29 Marca 2024, 10:40:17

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: GNDM 12  (Przeczytany 10129 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rav

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 105
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #15 dnia: 26 Września 2020, 17:43:07 »
... jeśli to nie tajemnica... czy mógłby Pan podzielić się informacją - Jaki był koszt wydania tej książeczki?

Dzień dobry,
Cieszymy się, że nasz zestaw aukcyjny spotyka się z pozytywnym przyjęciem, niemniej w kwestii technicznej i kosztów to kwestie w firmie zachowujemy dla siebie i upubliczniając takich danych.

Z założenia, od samego początku prowadzenia aukcji w formie Live i stacjonarnej, część prowizji aukcyjnej jest przeznaczana na działania ogólne, promujące i rozwijające numizmatykę i ogólnie kolekcjonerstwo. 

Z tego budżetu są organizowane właśnie sesje numizmatyczne "W numizmatyce widzisz tyle, ile wiesz", obecnie już VII. Stad choćby obecne wydawnictwo o Virtuti, ale równolegle pracujemy obecnie jeszcze nad dwoma projektami.

Pierwszy z nich - duży - nad którym w zarysie pracujemy już od ponad roku stanowi nie lada wyzwanie. Obecnie jednak jesteśmy już gotowi o przedstawić go Państwu, co uczynimy podczas najbliższej sesji VII. Realizacja mam nadzieję że uda się do końca 2021 - przynajmniej taki deadline sobie określiliśmy.

Drugi zrodził się spontanicznie, przy pracy nad bieżąca aukcją i jak się uda to może ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku :)

Pozdrawiam
Damian Marciniak


Za takie podejście po raz kolejny - BRAWO! Jedna z niewielu firm nie nastawionych wyłącznie na golenie klientów...

husyta74

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 590
  • Zainteresowania: wczesne średniowiecze + mennictwo śląskie
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #16 dnia: 26 Września 2020, 19:08:55 »
Witam!
Jeśli ktoś z Kolegów z forum nie dostał przesyłki, to moim zdaniem warto wydać 40zł aby mieć ten katalog i książeczkę o Virtuti w swojej biblioteczce. To niewielkie wg mnie pieniądze za sporą dawkę wiedzy i dobrej jakości fotografie walorów. Książkę o medalu czyta się z przyjemnością, naprawdę wartościowa pozycja, chylę czoła  :). Uważam zresztą, że katalog wkrótce może żyć własnym życiem - tak się stało z katalogiem z 10 aukcji GNDM, dziś to wg mnie obowiązkowa pozycja w każdej bibliotece miłośnika średniowiecza i nie tylko.
Poza tym sądzę, że taka współpraca domów aukcyjnych z kadrą naukową (uczelnie, muzea) i kolekcjonerami o wąskiej "specjalizacji ", ale często bardzo szczegółowej wiedzy, to chyba same korzyści dla wszystkich stron  :) : dla nas kolekcjonerów świetne publikacje za relatywnie skromne pieniądze, dla specjalistów z uczelni świetna baza materiałowa, zaplecze techniczne i możliwości finansowe domów aukcyjnych  (proszę wybaczyć, jeśli za mocno spłyciłem temat - nie jestem pracownikiem naukowym i patrzę na tą współpracę trochę z boku), a dla domu aukcyjnego świetna reklama i uznanie - nie tylko w środowisku kolekcjonerskim... Na przykład katalog 50 aukcji WCN jest niemal podstawową pozycją dotyczącą historii pieniądza  :)

W każdym razie dzięki takiej współpracy numizmatyka się bardzo dynamicznie rozwija i ja się bardzo cieszę, że poszło to w takim kierunku :)
A niedawno przeczytałem coś o "skostniałej" numizmatyce... nieładnie  8) ;)

To takie wieczorne przemyślenia przy złocistym płynie...

Pozdrawiam serdecznie,

Waldek
Naukę buduje się z faktów tak jak dom buduje się z cegieł, ale samo nagromadzenie faktów nie jest jeszcze nauką, podobnie jak kupa cegieł nie jest domem. 

Henri Poincaré

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 884
  • TPZN 080
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #17 dnia: 26 Września 2020, 20:15:53 »
Zdaję sobie sprawę z tego, że moje pytanie źle zabrzmiało. Nie było celem zaglądanie w dane firmy. Tylko kierowała mną ciekawość - jaki jest plus/minus koszt wydania prywatnie katalogu.

Tylko można pochwalić, bo pana działania nie tylko potrafią rozruszać rynek numizmatyczny, co w pewien sposób wyznaczają trend dla innych firm. Sama idea wykładów jest piękna, czy też połączenie aukcji z Zamkiem Królewskim. Śmiem powiedzieć, że w pewien sposób GNDM można określić mianem Mecenasa Numizmatyki :)

Ze swojej strony rzucę pewną myśl. Czy nie myślał Pan o wprowadzeniu do katalogu rozszerzenia, wstępu? Jeśli w ofercie znajduje się wyjątkowo ciekawa moneta, czy zbiór, to jest to zaopatrzone w dłuższy opis.

Jeśli się nie mylę, to chyba raz czy dwa w katalogu aukcyjnym firmy Wonsik był wstęp na temat numizmatyki. Oraz dawno temu w opisach aukcyjnych na allegro Niemczyk zamieścił dłuższy opis Pana Dutkowskiego na temat ortów.

Nic tylko czekam na aukcję i informację na temat nowego projektu.
Norbert

zmeczony

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 107
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #18 dnia: 27 Września 2020, 02:00:55 »
Rozmowa zeszła juz troszkę na boczny tor więc dorzucę tylko że dla Pana Norberta to każdy dom aukcyjny powinien podrzucać katalogi aukcyjne w gratisie ;)

W tym jest sęk że wszystko to o czym piszemy, czytamy, słuchamy i oglądamy jest ze strony GNDM marketingiem... GNDM jest sprzedawcą i tu czapki z głów dla Pana Damiana bo ten szatański plan który tworzy się na naszych oczach ma racje bytu :) Już widzimy że GNDM odrywa się od Onebid i tworząc własną platformę aukcyjną rośnie nam w sile jeszcze jako trzeci sprzedawca numizmatów po Niemczyku i WCN w Polsce. Odrywając się ostatecznie z Allegro i tworząc cotygodniowe aukcje on-line pozostawi w tyle skostniały Antykwariat Niemczyka daleko w tyle.
Pozostanie nam więc tylko zderzenie tytanów - WCN z ich wieloletnia tradycją, kontra GNDM z powiewem świeżości i medialności (tu tylko przypomnę że GNDM jest dotychczas z 11 przeprowadzonymi aukcjami na Onebid:p)

ps. Panie Damianie jeśli mój post znacząco nie odbiega od planów na przyszłość GNDM, to przesyłkę do Niemiec za katalog Aukcji 12 z Monografia "Medal Virtuti Militari" autorstwa Juliana Skelnika opłacam na przez Pana wskazane konto :D Wszelkie dodatkowe informacje na temat czy udało mi się zaoszczędzić 40 złotych proszę kierować na wiadomość prywatna :D


cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 751
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #19 dnia: 27 Września 2020, 03:38:52 »
Pozycja 848, zestaw SAP, dwuzłotówka 1770 wydaje się być falsem.
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

xallax

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 500
  • Zainteresowania: Półgrosze Jagiellonów
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #20 dnia: 27 Września 2020, 09:21:57 »
Pozycja 179, półgrosz Zygmunta Starego  1512, żadnego podwójnego I tam nie ma.

W katalogu HBD - 40 AM.

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 884
  • TPZN 080
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #21 dnia: 27 Września 2020, 10:41:28 »
Pozycja 179, półgrosz Zygmunta Starego  1512, żadnego podwójnego I tam nie ma.

W katalogu HBD - 40 AM.

288698_1b.jpgGNDM 12


Powyżej omawiany fragment w każdym położeniu.
Na pewno widać zarys drugiego I. Pytanie, czy mincerz za pierwszym razem za lekko wyrytował I na stemplu i po chwili poprawił mocniej, ale już obok. Czy może to zarys litery z drugiej strony monety?

 
288698_2b.jpgGNDM 12


To już na żywo trzeba ocenić, czy jest taka możliwość ;)

GNDM po raz kolejny miło zaskakuje, bo przy okazji tej aukcji spora ilość monet doczekała się krótkiego nagrania. Dla mnie to idealne obcowanie z monetami. Od dawna mówiłem, że oprócz zdjęć na wprost, powinny pojawić się fotografie pod kątem. Jednak dużo lepszym rozwiązaniem jest nawet kilkunastosekundowe nagranie.  :)

 
Norbert

xallax

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 500
  • Zainteresowania: Półgrosze Jagiellonów
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #22 dnia: 27 Września 2020, 11:19:34 »

Samogitia

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 107
    • SpodStempla
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #23 dnia: 27 Września 2020, 16:36:04 »
Pozycja 848, zestaw SAP, dwuzłotówka 1770 wydaje się być falsem.

Moneta ma korozję wewnętrzną i odpryski blachy z nią związane, może stąd to wrażenie, aczkolwiek w poniedziałek wezmę ją jeszcze raz do dłoni i przeanalizuje pod tym kątem.

http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,13061.0.html

Nie czuje koncepcji z literą M po pierwszym S w imieniu króla. M ma inny krój, do tego aukcyjnego egzemplarza nie pasujący. Im dłużej się przyglądam tym bardziej skłaniam się ku SINGISMVNI (ale nie jestem pewien czy ta mała belka po S to może być I).

Ps. Adam, narzeczona i tak mnie rzadko widuje w domu. Nie narzucaj większej presji ;D
Zbieranie monet uzależnia... https://spodstempla.pl/

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 751
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #24 dnia: 27 Września 2020, 18:47:12 »
Pozycja 848, zestaw SAP, dwuzłotówka 1770 wydaje się być falsem.

Moneta ma korozję wewnętrzną i odpryski blachy z nią związane, może stąd to wrażenie, aczkolwiek w poniedziałek wezmę ją jeszcze raz do dłoni i przeanalizuje pod tym kątem.

Dzięki Marcinie, przeanalizuj wizerunek. Nie jest on typowy dla mennicy warszawskiej.
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

Samogitia

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 107
    • SpodStempla
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #25 dnia: 28 Września 2020, 10:55:20 »
Dzięki Marcinie, przeanalizuj wizerunek. Nie jest on typowy dla mennicy warszawskiej.

Podtrzymuję zdanie :). Moneta jest oryginalna, jej trzecia strona jest poprawna, tylko ma słabo zachowaną powierzchnię. Portret jest zbieżny m.in. z tą dwójką.
https://aukcje.gndm.pl/pl/auction/523/lot/1007/poniatowski-dwuzlotowka-1770-is-male-orly
Zbieranie monet uzależnia... https://spodstempla.pl/

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 751
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #26 dnia: 28 Września 2020, 14:36:06 »
Być może jest to inny wariant wizerunku, ale nos i usta ma inne nawet niż Twój przykład.
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

xallax

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 500
  • Zainteresowania: Półgrosze Jagiellonów
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #27 dnia: 28 Września 2020, 18:28:23 »
http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,13061.0.html

Nie czuje koncepcji z literą M po pierwszym S w imieniu króla. M ma inny krój, do tego aukcyjnego egzemplarza nie pasujący. Im dłużej się przyglądam tym bardziej skłaniam się ku SINGISMVNI (ale nie jestem pewien czy ta mała belka po S to może być I).
W aukcyjnym wygląda to nawet jak negatyw N z tym, że trzeba wziąć pod uwagę to, że I było nabyte na coś i to "coś" mogło zostać przez to nabyte I nieco zniekształcone.
Nie pozostaje nic innego jak kupić półgrosz i sprawdzić organoleptycznie.
Jest sporo egzemplaży z tym błędem więc może coś się uda zobaczyć.

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 884
  • TPZN 080
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #28 dnia: 07 Października 2020, 22:14:29 »
Na facebook Niemczyka pojawił się interesujący post dotyczący medalu Virtuti Militari z aukcji GNDM.

Cytuj
Antykwariat Numizmatyczny Niemczyk Michał
5 października o 02:03 ·
W ten weekend miałem przyjemność licytować piękny obiekt na Aukcji GDNM, a dokładnie okładkowy Medal Virtuti Militari z 1792 roku…

Udało mi się go nawet na chwilę kupić za te 310 500 złotych :)
Dlaczego na chwilę? Ponieważ Muzeum wykorzystało swoje „prawo pierwokupu” i przejęło ten rzadki przedmiot.

Licytacja rozpoczęła się od 180 000 złotych, internet licytował do 195 000 złotych, aby przyśpieszyć licytację oraz pominąć innych licytujących od razu złożyłem ofertę 260 000 złotych, sala przebiła na 265 000 złotych, przebiłem na 270 000 złotych i „wygrałem licytację”.

Jak wiadomo muzeum ma swój budżet na wybrany przedmiot, jednak nie licytuje jak zwykli klienci, tylko siedzą sobie cichutko i spokojnie czekając, aż licytacja skończy się poniżej ich limitu i wtedy po trzecim młotku krzyczą: PRAWO PIERWOKUPU ...

Dlaczego o tym piszę, ponieważ miałem zdecydowanie większy limit na ten przedmiot ale jak mam licytować sam ze sobą – przecież to głupota ? W prawej ręce trzymać jeden numer, a w lewej drugi ? :)
Moja oferta 270 000 złotych i tak była najwyższa i przebita z ceny startowe od razu o 65 000 złotych tylko.

Gratuluję zakupu ponieważ przedmiot bardzo ciekawy i godny muzeum, ale szkoda, że takie perełki uciekają z rynku, ponieważ nie ma nic bardziej przyjemnego niż przekazywanie takich przedmiotów następnym pokoleniom kolekcjonerów i potencjalnych nabywców.

------

Co sądzicie o tym prawie❓
Czy muzeum powinno brać udział w licytacji normalnie❓

Miłego dnia i bardzo chętnie poznam wasze zdanie

Michał Niemczyk

Ze swojej strony napisałem takie słowa:

Z jednej strony rozumiem Pana, ale patrząc obiektywnie pomimo Pańskiej goryczy to jednak uważam, że „prawo pierwokupu” jest prawidłowe. Przecież nikt nie zagwarantuje, że Pan czy spadkobiercy nie wywiozą/sprzedadzą przedmiotu za granicę. Lub czy chęć zakupu nie wiąże się z ochotą na dalszą sprzedaż za X lat. W tym przypadku Instytucje Państwowe zabezpieczają najrzadsze walory. Co do uczestnictwa w licytacji to dopiero powstałby rwetes, bo kto miałby decydować – kustosz, władze muzeum czy ktoś z ministerstwa. Ten przepis może nie jest idealny, ale proszę sobie wyobrazić o wiele gorszą sytuację, gdy licytacja jest przerwana na samym początku i za cenę startową przedmiot zostaje przejęty. Dlatego jednak trzeba oceniać to prawo jako dobry zapis. Tak naprawdę traci tylko osoba, która zwycięsko wylicytowała. Natomiast ogół kolekcjonerów zyskuje, bo mają szansę na obejrzenie przedmiotu w przyszłości oraz… na rynku pozostaje mniej dostępnych sztuk. Czyli coś będzie jeszcze bardziej cenne ;)

Inną sprawą pozostaje kwestia przeczyszczenia magazynów i pozbycie się dubletów na poczet pozyskania brakujących pozycji. Marzeniem jest aukcja przeprowadzona przez muzea i uzyskana kwota zasiliłaby fundusz na przyszłość, bo nikt nie zagwarantuje, że za miesiąc/rok muzea nadal będą chętne i przede wszystkim będą posiadały finanse na zakupy.
Przy rozpatrywaniu - czy to jest dobre, czy złe należy też spojrzeć w nie tak daleką przeszłość. Późna jesień 2008 roku. Wtedy zabrakło chęci ze strony Państwa, muzeum nie miało takich środków i mimo zbierania pieniędzy poprzez symboliczne cegiełki rzadkie 3 ore 1593 z mennicy malborskiej nie trafiło do kraju.
Dlatego jeśli mam wybierać. To wolę smutek kolekcjonerów, bo mimo wygranej aukcji prawem pierwokupu przedmiot zabiera muzeum. Niż brak inicjatywy Państwa i utratę okazji na poszerzenie zbioru dóbr narodowych.

Czy Waszym zdaniem niedoszły właściciel ma słuszny żal, czy jednak prawo pierwokupu jest słuszne?

Firmie GNDM gratuluję jakże udanej aukcji oraz przede wszystkim możliwości obcowania z kilkoma niezwykłymi walorami.
Kolejny raz wspomnę o firmie Niemczyk, bo jak widać właściciel nie omieszkał wbić szpileczki:

Cytuj
Klient po obejrzeniu filmu promującego dukata z 1546 roku (A12/GNDM) powiedział, że takie monety nie istnieją idealnie zachowane i TUTAJ mamy swoje zdanie.

Pokazujemy nasz egzemplarz, który podważa stwierdzenia, że wszystkie dukaty Zygmunta Starego były gięte. Złote mennictwo dopiero się rozkręcało i zachowane idealnie egzemplarze nie istnieją - BZDURA!

Moim zdaniem nie tędy droga, bo zamiast cieszyć się tym, że monety wzbudzają emocje zaczyna się delikatne... co? Po co.
Norbert

husyta74

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 590
  • Zainteresowania: wczesne średniowiecze + mennictwo śląskie
Odp: GNDM 12
« Odpowiedź #29 dnia: 07 Października 2020, 22:53:55 »
Witam!
Podzielam zdanie Kolegi, prawo pierwokupu jest wg mnie sensownym rozwiązaniem. Inną kwestią jest możliwość sprzedaży przedmiotów zalegających w muzeach w dużej ilości - tu jestem również zdecydowanym zwolennikiem takiej możliwości, z powodów oczywistych - uwolnienie olbrzymiej ilości środków finansowych umożliwiających kupno naprawdę istotnych walorów. Kiedyś tu na Forum była dyskusja na ten temat, bardzo ciekawa. Pamiętam zresztą, że wiele lat temu muzeum w Chojnowie starało się uzyskać pozwolenie na sprzedanie bardzo dużej ilości marek niemieckich III Rzeszy przejętych po wojnie z piwnic banku (o ile dobrze pamiętam)... Nie wiem, niestety jak to się skończyło, ale mam obawy, że bez sukcesu.
Akcja 12 GNDM świetna, masa emocji !
A postu ANMN nie skomentuję. Bo i po co?

Pozdrawiam,

Waldek

Naukę buduje się z faktów tak jak dom buduje się z cegieł, ale samo nagromadzenie faktów nie jest jeszcze nauką, podobnie jak kupa cegieł nie jest domem. 

Henri Poincaré

 

R E K L A M A
aukcja monet