Myślałem że tylko w rapie jest underground. Może jeszcze narkofixy sprzedają w podziemiu.... Ale monety?
To nie ma racjonalnego wytłumaczenia. Bo niby ludzie z wykrywaczami niszczą archeologiczne ślady minionych epok i zacierają świadectwo historii? To archeolodzy i państwowe muzea, piszę to z przykrością, robią to samo. Tysiące zalegających monet, nieopisanych przez dziesięciolecia. Proszę sobie wejść na stronę Muzeum Narodowego w Krakowie, gdzie to w muzeum wirtualnym można zobaczyć oryginalne boratynki opisane jako fałszerstwa. To nie pojedynczy przypadek, bo opisano tak jakieś 95% oryginalnych boratynek. Brzydka- fals, wytarta-fals, destrukt- fals. I kto tu fałszuje historię? Ehhhhhh...
No i cóż zbieraczu miły, piękne czasy się skończyły. Ciemną nocą z kolegami handlowałeś miedziakami

. To kamera w spożywczaku cię złapała nieboraku. Patrol w drodze-ty w potrzasku. To nie bajka, nie masz kasku. Wielka szkoda tej dziewczyny co śle listy z Ukrainy. Ich odbiorca już pojmany, w statystykach notowany. Adwokata bierz za darmo i znaj dobre serce pana

. Stój przy swoim zdaniu twardo, kiedy robią z ciebie drania. Polska to nie Ukraina- głód, korupcja zacofanie. Musi jeszcze wiele pojąć nim przy siostrze równo stanie. Na nic Unia, na nic Euro, wolny handel, płacz i lament

. Prawo stoi tylko za tym, kto je tworzy. Amen.