"Maleństwo" Hyrkana I

[Orpio]

Jakiś czas temu, w dziale "rzymków" zastanawialiśmy się co mogą przedstawiać trzy kropki na pewnym follisie Konstantyna. Ktoś zauważył, że może to być uproszczone przedstawienie głów ze względu na brak miejsca. Idąc trochę wątkiem możliwości antycznych rytowników, chciałem pokazać takie oto maleństwo.
Moneta Hyrkana I, lepton (czyli 1/2 prutaha) posiada  średnicę wahającą się pomiędzy zaledwie 7 a 8 mm i waży 0,71 grama. Na tej monetce zmieszczono, po stronie awersu 22 litery(!) i gałązkę palmową wraz ze wstążką. Przypominam, że jeszcze wszystko to zrobiono w mennicy w Jerozolimie, która zapewniam, nie słynęła ze staranności wykonania swoich produktów.

Może ktoś ma ochotę aby "rozszyfrować" napisy na tej monecie?

[Orpio]

Czyżby brak odważnych? A może dlatego, że bez nagród? 

[Gajusz]

Raptem kilka robaczków poznaję. Może udałoby mi się odczytać coś więcej przez analogię, ale niestety jestem tak zawalony pracą, że starcza mi czasu ledwie na dorywcze wizyty na Forum. Także, choć temat wdzięczny, na razie muszę spasować 

Pozdrawiam

[Orpio]

Może udałoby mi się odczytać coś więcej przez analogię

To jest bardzo dobry trop!

ale niestety jestem tak zawalony pracą,

W takim razie czekam...

[nabializm]

Może ja spróbuję.

Na samym dole chciałem dopatrzeć się słowa Yehohanan ale coś mi tu nie pasuje..?
W pierwszym rzędzie od dołu dla mnie końcowa litera to:
xxxxN, "Nun"i
powyżej xxxxS "Samek"

i jakoś trudność mi sprawia dalsze wnikanie w te plamki no może kiedyś się wkręcę i coś potrenuję, ale też jak przedmówca mało mam na to czasu, nie mniej temat ciekawy i podziwiam, za znajomość alfabetu

Pozdrawiam,
Maciej

[Orpio]

Zdaję sobie sprawę, że odczytanie tych robaczków, zwłaszcza z monety jest trudne. Aby ułatwić to co jest na monecie w troszkę przystepnijszej formie. Teraz wystarczy porównać z poprzednią zagadką i już wszystko jasne. 

[nabializm]

Dziękuję Piotrze za ładne literki

od dołu z prawej do lewej odczytuję:

Kaf He Dalet Kaf Mem
Waw Het Bet Dalet He
 - gałązka -
Nun He Kaf Nun He Gimel Dalet Lamed
Kaf He Waw Het Bet Bet He

czy dobrze?

[Orpio]

Maćku, nie wiem czemu odczytujesz tą monetę od dołu. Czytajmy od górnego prawego rogu w lewo...

Jako podpowiedź: naprawdę warto zajrzeć do poprzedniej zagadki. Będzie duużo łatwiej! 

[ZlamanyMiecz]

mija rok, więc może ja spróbuję  ;-)
jeśli to Jan Hyrkan, to pewnie chodzi o YHWNTN HKHN HGDL WCHBR HYHDIM czyli "Johanan (Jan) najwyższy kapłan i rada Żydów"...

[Orpio]

Fakt, już prawie rok! 

Prawie dobrze Pan odpowiedział, jednak nie do końca. Prawidłowo, inskrypcja brzmi: YHWChNN HKHN HGDL W ChBR HYHDYM. Zatem miał Pan tylko błąd w imieniu władcy.
YHWChNN czyli Jechochanan to Jan Hyrkan I, zaś YHWNTN - Jechonatan to Alexander Janaeus.

Interesuje się Pan trochę taką tematyką?

[ZlamanyMiecz]

Interesuje się Pan trochę taką tematyką?

bez "pan" proszę! :-)
niedawno zaczął mnie ten temat mocno wciągać, więc chciałem trochę ożywić ten dział!

[Orpio]

Interesuje się Pan trochę taką tematyką?

bez "pan" proszę! :-)
niedawno zaczął mnie ten temat mocno wciągać, więc chciałem trochę ożywić ten dział!

OK, bez Pan może być - Piotrek jestem

Widzę, że kolega z tej okazji awatar zmienił. Może coś napiszesz o swojej monetce - dlaczego akurat takie cudeńko z 67/68 r. n.e.?

[ZlamanyMiecz]

z tej strony Paweł - miło mi!   
avatar wyszperałem w sieci (na swojego pierwszego prutaszka ciągle jeszcze czekam) - ta akurat monetka urzekła mnie swą urodą, historią z nią związaną oraz napisem ("wolność dla Jerozolimy")!
jak ktoś tu wcześniej napisał - monety biblijne nie są może zbyt eleganckie, ale ich uroda jest silnie związana z ich historią...
cieszę się, że udało mi się trochę rozruszać ten dział! mam nadzieję, że na tym nie poprzestaniemy