Przede wszystkim gratuluję monety.
Taka odmiana pisowni nie jest pospolita, gdyż król miał na imię STEPHAN, wiec normalny byłyby skróty jak: STEP, STEPH, czy STEPHA.
Myślę, ze formę STEPA można uznać za błąd.
Jeśli idzie o rzadkość tego wariantu, to Parchimowicz w swojej albumowej książce notuje tę formę dla szelągów z 1581, nie z 1582. Oznacza to, ze znany jest taki stempel awersu. Sprawdziłem dość pobieżnie, ale wydaje się inny od Pańskiego.
Oznacza to według mnie, ze autorzy katalogu nie dotarli do tego wariantu. Być może jest on rzadszy od innych wariantów szelągów wileńskich z 1582 roku, gdyż jako błąd może być ograniczony do produkcji jednego tylko stempla.
Rocznik 1581 w tym katalogu nie odznacza się według autorów jakąś większą wartością, wiec i rzadkością.