...
Po co komu próba takiego waloru? Jak Pan chce coś wysokiej próby to może Pan sobie kupić Bielika próba bodaj 0.9999
W brew pozorom uzupełnienie sprzedawanego zbioru o złote monety PRL lub IIIRP ubogaciło by ofertę, przyciągnęło szersze grono zainteresowanych oraz wyznaczyło pewien standard opisu parametrów monety.
Tak, wg TPZN to nie monety (złotka PRL i IIIRP), ale nie ma co wybrzydzać przy budowaniu zbioru na aukcję. Takie 50 dukatów 1621 ZIIIW to też była taka "bulionówka", a i 10/20 złotych 1925 też nie było w obiegu.
Wracając do próby stopu złota, z którego są wykonane monety z aukcji warto się zastanowić jaka była ta próba wzorcowa wg np. ordynacji menniczej z 1528 roku.
W poniższym linku i załączonej tabelce jest to próba Au967, czyli 23 1/5 karata Au, czy tak jak zamieścił w swojej książce J.A Szwagrzyk "Pieniądz na ziemiach polskich X-XX w.": próba Au979, czyli 23 1/2 karata Au?
http://www.historiapieniadza.pl/wp/?page_id=298 Aukcja monet złotych DESA PS.1. Dalej nie jest to Au986.
PS.2. A wystarczyło, aby organizator aukcji wpisał próby złota przy każdej pozycji wg ordynacji. Być może mu się nie chciało lub ,oby nie, ma wątpliwości co tychże wartości. Ciekawe.