Nie podobają mi się wszelkie przejawy agresji, także werbalnej, niezależnie od tego KTO JE STOSUJE.
Jednakże chcąc być konsekwentnym należałoby poważniej się zastanowić czy przykłady, które Pan przytoczył nie są jedynie "ekspresyjnym wypowiadaniem emocji".
Nie jest właściwym postawa, gdzie co rusz wytykamy źdźbło w oku drugiej strony niedostrzegając jednocześnie belki w swoim.
Pewnie wsadzę kij, lub kijek, w mrowisku, ale zapytam się przewrotnie,
Co takiego zbudowała lewica, czy tez inne twory dzisiejszej opozycji?
Fajnie, że przynajmniej zgadzamy się w jednym, że nie zgadzamy się na chamstwo i agresję.
Ekspresyjne wypowiadanie emocji jest wtedy kiedy się Pan walnie młotkiem w palec, anie wtedy kiedy ktoś domaga się wbicia noblistki na pal.
Ja tam żadnej belki w oku nie mam. Dostrzegam natomiast fałsz i obłudę rządzących, którzy oburzają się na język demonstrantów. Przecież to PIS wprowadził taki język na salą sejmową.
To nie miejsce na nauczanie historii, ale podpowiem, a Pan doczyta Ignacy Daszyński, Jędrzej Moraczewski, Józef Piłsudski /tak, tak, też z PPS i to jeden z przywódców/. A wie Pan kto zlikwidował w Polsce analfabetyzm i umożliwił bezpłatna naukę aż po studia wyższe? A wie Pan , że Miller i Kwaśniewski z SLD wprowadzali Polskę do Unii? Proszę tez doczytać o tym co mówiła prawica o Unii. A wie Pan, że PIS powołał swego czasu zespół sejmowy do zbadania strat jakie Polska poniosła w związku z wejściem do Unii?
Ponad 100 mld euro z Unii netto, swoboda przemieszczania się po Europie, swoboda w wyborze miejsca pracy i zamieszkania, swobodny wybór miejsca kształcenia, otwarcie rynków, napływ technologii, a ci o stratach. Ręce opadają.