Niestety po drodze swoją prowizję dokłada często bank i potem okazuje się, że np. Euro wychodzi 4,7 zł przy płatności polską kartą.
Tutaj mnie Pan zaintrygował. Mógłby Pan nieco rozwinąć?
Który bank?
Pobiera prowizję od kogo?
No i co Pan rozumie przez niekiedy?
Ps.
Do autora. Rozliczenia płatności kartowych są wbrew pozorom dość proste i wyglądają w uproszczeniu tak jak opisywałem, niestety doświadczenie uczy, że najmniej wiarygodnym źródłem informacji są "panienki z okienka" lub jak kto woli z infolinii.
Niestety w dzisiejszych czasach obsługę infolinii powierza się firmom zewnętrznym świadczących usługi Call Center, gdzie o fachowość raczej trudno, zwłaszcza gdy panienka musi obsługiwać na zmianę infolinię banku i np. producenta musztardy. Natomiast klient ma bardzo złudne przeświadczenie o fachowości obsługi.
Podobnie rzecz się ma w urzędowych okienkach, gdzie sadza się dość przypadkowe osoby, których doświadczenie jest co najmniej wątpliwe, lub czasami żadne.
2. Wszelkie dodatkowe prowizje pobierane są wyłącznie od SPRZEDAJĄCEGO i wynikają z zawartych umów miedzy nim a operatorem płatności.
Podobnie rzecz się ma zarówno w.przypadku PayPal jak również płatności on-line.
Kupujący NIE PŁACI żadnych dodatkowych opłat poza ceną zakupu przeliczoną po kursie OPERATORA