Dziękuję koledze za potwierdzenie rozterki w kwestii , tak cesarz jak i mennicy. A więc wychodzi że moje /pocieszenie/
, okazało się całkiem fajnym nabytkiem i nos mnie nie zawiódł , można by rzec do 3 razy sztuka , Hedryzelmis krótko, Teres III krótko, Aureliusz znów jestem za krótki , no i w końcu ta Kibira weszła , wszystko szło w krótkim przedziale czasu , i gdyby coś wcześniej weszło Kibiry bym nie klepał , bo to monetka z tych na nos
, bo wcześniej nie brałem jej na poważnie pod uwagę , bo zwyczajnie nie wiedziałem co to, ale Aureliusza też żałuję że mądrzej nie podszedłem do licytacji .
Pozdrawiam