Abstrahując od fantastyczności całej teorii taka prośba ode mnie: niech Pan używa słownika pisząc, bo się tego nie da czytać
[/quote]
Popieram!
[/quote]
A komu chciało by się zaglądać do słownika o północy
, pisząc w telefonie , gdzie normalnie nawet sms,ów , nie pisuję , a i rzadko je czytam . No cóż przyznaję , nawet nie przeczytałem tych wypocin , a je puściłem , mea culpa
.
Wracając do szrociaków , ktoś wspomniał o Grecji, to nie wydaje mi się , aby to był dobry trop , chociaż niektóre literki mogły by tak sugerować , ale Celtowie , to brzmi ciekawie , chociaż już ich wcześniej odrzuciłem , ale po imfo o Sochaczewie
, mógł by tu być jakiś sens , wszak ktoś te plemiona musiał nauczyć tego hutnictwa , więc kto wie , ko wie , może to dobry kierunek , tylko trochę rozwala mi tą moją skale przedziałową
. Dziś pokarzę coś innego stylistycznie i wymiarowo i raczej sporo młodsze , aby naświetlić różnice i charaktery dziwaków. Przy drugiej monecie , tej na niebiesko ten szlaczek na godzinie 8 jest intrygujący ? . Gwoli wyjaśnienia , oczywiście ze wiem w jakim stanie są monety , więc nie oczekuję identyfikacji , to tylko takie naświetlenie sytuacji w moim regionie , a że wyszedłem z taką dziwaczną hipotezą , to przez kilka sprzeczności które dostrzegłem obserwując je w swoim rejonie od dłuższego czasu .
Fotki wrzucam stare ze swoich wcześniejszych dociekań , tak że nie proście o lepsze , przez wzgląd na mój wzrok i czas , bo przy tych stanach zanim bym odszukał danego delikwenta , to mogło by minąć trochę czasu
.
p