Witam szanowne grono. Jest to mój pierwszy post, choć śledzę poczynania na forum od niecałego roku.
Ale do rzeczy: kupiłem ostatnio półtoraka Gustawa Adolfa, w przyzwoitej cenie, ot dla obniżenia kosztów przesyłki.
Dziś go sobie bliżej obejrzałem i poczułem dreszczyk odkrywcy. Ale czy udało mi się coś ciekawego zdobyć, czy nie, pytanie kieruję do Was. Korzystam z katalogu półtoraków Adam Górecki, Katalog półtoraków bitych na terytorium Polski i terenach utraconych na rzecz Szwecji 1614-1668, PDF, Wersja 3.5 i tam takiego egzemplarza nie znalazłem. Nie posiadam też innego katalogu poświęconego monetom Rygi.
Dlatego zwracam się obecnych tu znawców tematu o opinię, czy dany egzemplarz jest w jakiś sposób wyjątkowy.
Chodzi o przebicie litery O w skrócie ADOL. Zamiast D pierwotnie wybite zostało O z, tak wydaje mi się, dobitą literą I, tak przynajmniej sądzę w 90%.
Poniżej zdjęcia:
P.S. Uprzedzając uwagi: tak, zdjęcia robione były suszarką w Paincie:)