Chciałbym się w tym wątku odnieść do nakładów monet z mennic w Kownie i Malborku z roku 1666, a jako że lubię czasem policzyć chciałbym przytoczyć tutaj kilka liczb.
Nakład mennicy kowieńskiej z 1666 roku to w zaokrągleniu 34 500 000 sztuk, w książce opisane 31 typy monet.
Nakład mennicy malborskiej z 1666 roku to w zaokrągleniu 60 000 000 sztuk, w książce opisane 11 typy monet.
Wyciągając średnią wychodzi:
- W Kownie ca 1 100 000 sztuk monet na typ
- W Malborku ca 5 450 000 sztuk na typ
Oczywiście jest taka możliwość, że jakość produkcji i jej powtarzalność wzrosła, skoro jest to już trzeci rok prowadzenia mennic przez Jerzego Horna (1663 Oliwa, 1665 Kowno). Pytanie jednak jest dlaczego monet z Malborka jest tak mało na rynku w porównaniu z monetami z tego samego roku z Kowna?
Na pytanie odpowiada Pan Wolski w sposób następujący, cytuje " ... ten typ monet może jeszcze zalegać w dużych ilościach w nieodkrytych skarbach. Kolejnym wyjaśnieniem rzeczywistego niedostatku szelągów malborskich w masie innych monet może być hipoteza o biciu monet w Malborku stemplami kowieńskimi w początkowej fazie działania mennicy."
Powyższemu zagadnieniu chciałbym się przyjrzeć.
Przeglądając elementy stempli monet z obu mennic możemy zauważyć ze głowa średnia pierwsza jest dla nich wspólna. Odrzuciłem pogoń jako cześć wspólna bo w roczniku 1666 w Kownie zostałyby cztery monety.
Pokusiłem się wiec o kolejne wyliczenia, w których przyjąłem ze wszystkie typy monet z pierwsza średnia (13 typów) odmiana głowy przechodzą jako te bite kowieńskimi stemplami w początkowej fazie działania mennicy. I wyszło mi to:
Nakład mennicy kowieńskiej z 1666 roku to w zaokrągleniu 34 500 000 sztuk, w książce opisane 18 typy monet.
Nakład mennicy malborskiej z 1666 roku to w zaokrągleniu 60 000 000 sztuk, w książce opisane 24 typy monet.
Wyciągając średnią wychodzi:
- W Kownie ca 1 900 000 sztuk monet na typ
- W Malborku ca 2 500 000 sztuk na typ
Jako dodatkowy parametr dodam ze po wyciagnięciu takiej średniej dla roku 1664, przy podobnym nakładzie:
- W Wilnie ca 2 600 000 sztuk na typ
Oczywiście powyższe liczby nie są dokładne ponieważ od czasu ukazania się książki liczba typów zidentyfikowanych zapewne wzrosła.
W tej chwili liczby te już nie są tak bardzo różne jak poprzednio i być może są bliższe prawdzie, oczywiście ciężko mi udowodnić powyższe wyliczenia i nie mam innych argumentów, poza za tymi matematycznymi.
Być może należałoby rocznik 1666 traktować jako emisja kowieńsko-malborska i nie rozdzielać jej w książce?
Jeszcze tylko jedno dodatkowe wyliczenie które pokazuje jak w mennicach Jerzego Horna wyglądała jakość albo powtarzalność produkcji:
- W 1663 roku w Oliwie ca 390 000 sztuk monet na typ
- W 1665 roku w Kownie ca 230 000 sztuk na typ
- W Kownie ca 1 900 000 sztuk monet na typ
- W Malborku ca 2 500 000 sztuk na typ
Pozdrawiam