Moim zdaniem jeśli już mamy organizować stowarzyszenie, to takie, które ma osobowość prawną. Stowarzyszenie zwykłe jest bez sensu i szkoda zachodu.
Myślę, że nie byłoby problemu, z napisaniem statutu i stroną formalną
Kwestia pieniędzy:
1. najtrudniejszy jest zawsze początek - jak się ruszy, dalej jakoś będzie będzie, na początku jednak cała procedura wymaga pewnego zachodu i poniesienia kosztów;
2. zostanie OPP jest rozsądnym pomysłem /chyba nie ma w Polsce stowarzyszenia numizmatycznego będącego OPP/;
3. na sponsorów bym nie liczył, ale chciałbym się mylić
4. wprowadzenie obowiązkowej składki może się odbić na ilości członków
Członkowie:
1. Potrzebujemy 15 osób - w tym wątku, jeśli dobrze liczyłem, wypowiada się 9, brakuje jeszcze 6;
2. Trzeba odpowiedzieć na pytanie o zasady rekrutacji nowych członków.
Cele:
1. na pewno musimy podkreślić, że czymś się różnimy;
2. po co chcemy stowarzyszenie;
3. określić charakter "działalności wydawniczej".
Trzeba pamiętać, że stowarzyszenie po założeniu samo nie będzie działać i wymagać będzie pracy, zaangażowania czasu...czy każdy jest w stanie wygospodarować ten czas?
Nie chciałbym, abyśmy założyli stowarzyszenie, które umrze śmiercią naturalną w 24 miesiące...