Powiedzmy, że nie jestem do końca przekonany.
Można się zgodzić, że rewers siedzi w epoce. Stempel był zardzewiały w momencie bicia, tu też się zgodzę z Panem Adamem, że to daje dodatkowo wskazówkę, iż był on raczej bardzo stary, bo takie wżery nie powstają naturalnie w krótkim czasie. Chyba, że są wspomagane chemicznie.
Ta tarcza herbowa nie daje mi spokoju, ale można założyć, że był to eksperyment artystyczny. Tym bardziej, że w 1592 roku pojawił się następny trojak z tarczą, która powróciła do kształtu z 1579, choć nie idealnie. P.S. Wcześniej jeszcze taka tarcza była bita na denarach gdańskich.
"Jednostronny" trojak gdański St. Batorego 1582 Być może nowy rewers trojaka nie spotkał się z aprobatą i ponieważ zaprzestano bicia trojaków w Gdańsku, poszedł do lamusa. Ciekawe, że nie na przetop.
Przedstawione przeze mnie porównanie drugiej strony wskazuje na to, że co najmniej dwie spośród kilku znanych nam odbitek były wybite na tym samym podłożu. Podloże to było niezbyt równe, ale szlifowane gruboziarnistym kamieniem, podobnie jak stemple z epoki. W XIX wieku takie szlifowanie nie było już raczej praktykowane, technologie były bardziej zaawansowane. Użyto by więc oryginalnych narzędzi, lub XIX-wiecznych stylizowanych na dawne. Żadna z tych opcji nie ma dla mnie większego sensu, bo sugerowała by, że ktoś odnalazł kapsułę czasu z oryginalnymi narzędziami, nie tylko stempel. Być może było to kowadło z XVI wieku i właśnie na nim postanowił wybić kilka jednostronnych srebrnych krążków.
Dla mnie temat trojaka gdańskiego z 1582 roku ma wciąż zbyt wiele nieodkrytych zagadek, by go jednoznacznie zakwalifikować jako odbitkę z XIX wieku z oryginalnego stempla XVI-wiecznego.