Rozumiem frustrację, ale czasem - niestety - tak jest... Nikt się nie wypowie. Trzeba się z tym pogodzić.
Wszyscy działamy to dobrowolnie, i może być, że nikt nie potrafi, albo i nie chce się na jakiś temat wypowiedzieć...
Pocieszę Kolegę: ja tak często mam na FAC. Ciekawa moneta, robię dobre zdjęcia, wklejam, opisuję problem... - i nic...
Pozostaje wtedy albo, rzeczywiście, ekspert, albo "dłubanie własne" po katalogach, publikacjach, archiwach aukcji, różnych innych forach.
I tak się jakoś składa, że najczęściej jednak jestem po okresie takiego "dłubania" w stanie sobie swoje własne zdanie wyrobić. Czasem też i nie - ale wtedy problem kupić / nie kupić sprowadza się tylko do pytania, czy chce mi się za to coś, co do czego nie mam pewności, że jest tym, czym może lub powinno być, wydać określoną kwotę... I tyle...
Pozdrawiam
Zenon M.