Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 10:28:39

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Te same monety wypływające na aukcjach  (Przeczytany 2694 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Aquilaspqr

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 251
  • Zainteresowania: Wszystko sprzed 1900, ale głównie antyk
Te same monety wypływające na aukcjach
« dnia: 12 Maja 2021, 13:37:57 »
Od jakiegoś czasu ciekawi mnie ten temat i jakoś do tej pory nie jestem w stanie go ogarnąć. Może dlatego, że jestem chyba nieskomplikowanym kolekcjonerem który myśli głównie o gromadzeniu nowych monet i o niczym innym. Znajduję obiekt, który chciałbym mieć, kupuję go i trzymam, no bo po to przecież kupiłem (przy czym obiekty do kupienia wybieram starannie).

Tymczasem:

Ta moneta pojawia się w maju 2020:

https://onebid.pl/pl/monety-grecja-attyka-ateny-tetradrachma-c-440-404-pne/447159

potem wypływa ponownie w sierpniu 2020:

https://onebid.pl/pl/monety-grecja-attyka-ateny-tetradrachma-c-440-404-pne-sowka/464102

Aby na koniec znowu pojawić się w sprzedaży, tym razem u kogoś nowego:

https://onebid.pl/pl/monety-grecja-attyka-ateny-454-404-p-n-e-tetradrachma-sowka/875476

Ale to jeszcze nic. W parze z nią jest inna sówka, która pojawia się dokładnie na tych samych aukcjach, choć nie jest sprzedawana w tym samym locie. No i tutaj moja zagwozdka - dlaczego? Czy ktoś naprawdę kupuje dwie sówki z osobnych lotów, nudzi się nimi po paru miesiącach i je odsprzedaje, tylko po to żeby nowy nabywca znowu je kupił po to, żeby odsprzedać za kilka miesięcy? A może ma tu miejsce jakaś próba zarobienia na monetach? Liczenie na to, że kupi się taniej a sprzeda drożej (jak widać to nie działa jak powinno)? A może same domy aukcyjne ingerują jeśli uznają, że obecna cena jest za niska, więc odkupują same od siebie by spróbować następnym razem sprzedać lepiej?

Słyszałem o ludziach, którzy naprawdę są rozczarowani monetą (w sensie, że na przykład trzymana w dłoni nie wygląda tak fajnie jak na zdjęciach) i sprzedają ją niedługo po zakupie. Ale tutaj mowa o dwóch monetach ciągle występujących parami i tutaj takie wyjaśnienie do mnie już nie przemawia, bardziej wygląda mi to na robienie "sztucznego ruchu".

Jest na to jakieś logiczne wyjaśnienie?   

jmskelnik

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 912
    • Historia ukryta w przedmiotach
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Maja 2021, 14:36:29 »
Proszę sobie wyobrazić taką hipotetyczną sytuację, że monety należą do tego samego oferenta i faktycznie nie zostały sprzedane ani na pierwszej, ani na drugiej aukcji RDA, więc oferent powierzył je do sprzedaży GNDM.

Aquilaspqr

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 251
  • Zainteresowania: Wszystko sprzed 1900, ale głównie antyk
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Maja 2021, 14:53:17 »
Teoretycznie zostały sprzedane - przynajmniej wg onebid. Zostały wylicytowane za pewne kwoty i za pierwszym i za drugim razem. Inna sprawa czy finalnie za nie zapłacono - no ale zakładam, że jeśli ktoś licytuje, to i płaci. 

Ale fakt - teraz zauważyłem, że RDA za pierwszym razem startowała z nią od 1200 zł a za drugim razem od 600 zł. Podobnie było z drugą sówką - na drugiej aukcji cena wywoławcza spadła o połowę. Nie znam się na sprawach technicznych, zastanawiam się czy w grę faktycznie nie wchodzi opcja "nie zapłacono za nie, więc dajmy drugi raz zaczynając od niższej ceny na zachętę".

khubeo

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 682
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Maja 2021, 16:36:14 »
A może same domy aukcyjne ingerują jeśli uznają, że obecna cena jest za niska, więc odkupują same od siebie by spróbować następnym razem sprzedać lepiej?

Czasami komitenci sami bronią ceny swojego towaru, podbijając cenę do wartości, za którą chcą sprzedać. Biorąc pod uwagę rozstrzał cen, jaki się zdarza nawet w krótkim czasie, może opłacać się nawet zapłacić prowizję, ale poczekać ze sprzedażą na kolejne, lepsze rozdanie.

jmskelnik

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 912
    • Historia ukryta w przedmiotach
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Maja 2021, 17:01:27 »
Onebid nie informuje, że moneta została sprzedana. Informuje o cenie końcowej, uzyskanej w licytacji. Poza samą sprzedażą może to oznaczać także, że na przykład:
1. Obiekt został wylicytowany, ale wycofany po aukcji ze względu na ujawnione zastrzeżenia co do stanu prawnego (np. obiekt skradziony lub fałszywy),
2. Obiekt został "obroniony" przez sprzedającego lub dom aukcyjny. Zdarza się, że obiekt ma nieujawnianą publicznie cenę minimalną i właściciel obiektu lub dom aukcyjny na jego zlecenie nie dopuszcza do sprzedaży poniżej ustalonej ceny. Może się tak zdarzyć w przypadku kiedy jednocześnie chce się zachęcić do licytacji przedmiotu niską ceną wywoławczą,
3. Obiekt w istocie nie był przeznaczony do sprzedaży i miał tylko zwiększyć atrakcyjność oferty aukcyjnej i przyciągnąć do niej kupujących,
4. Cena zakupu nie została zapłacona przez kupującego.

Oczywiście proszę tego nie odnosić bezpośrednio do RDA. Napisałem jakie ogólnie pojawiają się sytuacje w domach aukcyjnych i wśród sprzedających, bo przecież oferenci na allegro i eBay nie są od tego wolni.

khubeo

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 682
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Maja 2021, 18:41:39 »

3. Obiekt w istocie nie był przeznaczony do sprzedaży i miał tylko zwiększyć atrakcyjność oferty aukcyjnej i przyciągnąć do niej kupujących,


To już w zasadzie podchodzi pod oszustwo, ale faktycznie słyszy się o przypadkach w y p o ż y c z a n i a monet na aukcję od kolekcjonera bez zamiaru sprzedaży a jedynie po to, aby "ubogacić" ofertę aukcyjną. Nawet kiedyś ktoś na innym forum opisywał sytuację, gdzie ponoć był swiadkiem, jak zdenerwowany wypożyczający domagał się zwrotu swojego zbioru po aukcji.

Aquilaspqr

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 251
  • Zainteresowania: Wszystko sprzed 1900, ale głównie antyk
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Maja 2021, 20:31:55 »
Dziękuję za informacje, to rozjaśnia obraz - nie miałem prawie żadnej wiedzy o kulisach takich aukcji. Jest to trochę bardziej skomplikowane niż by się wydawało, może nawet... przekombinowane nieco.

modsog

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 740
    • Blog o półtorakach
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Maja 2021, 22:08:31 »
2. Obiekt został "obroniony" przez sprzedającego lub dom aukcyjny. Zdarza się, że obiekt ma nieujawnianą publicznie cenę minimalną i właściciel obiektu lub dom aukcyjny na jego zlecenie nie dopuszcza do sprzedaży poniżej ustalonej ceny. Może się tak zdarzyć w przypadku kiedy jednocześnie chce się zachęcić do licytacji przedmiotu niską ceną wywoławczą,
3. Obiekt w istocie nie był przeznaczony do sprzedaży i miał tylko zwiększyć atrakcyjność oferty aukcyjnej i przyciągnąć do niej kupujących,

Dla mnie to oszustwo.
Jeżeli został "obroniony" to czemu nie wystartował od ceny jaką zadowala sprzedającego? Bo jest za duża i praktycznie nikt nie będzie chciał dać nawet ceny startowej? Ha! To trzeba pójść na ryzyko. Albo wystawiam w "kup teraz" albo liczę się, że walor pójdzie w licytacji taniej. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka... choć jak widać niektórzy próbują.
Co do "uatrakcyjnienia" oferty... kiedyś ogierowi pokazywało się klacz, zakładało worek na głowę i podstawiało oślicę... Do tego się to ma sprowadzać podczas aukcji?

Swoją drogą od pewnego czasu obserwuję uważniej rynek i jak wiadomo monety rotują, nikogo to w sumie dziwić nie powinno. W końcu rynek ma jakąś objętość i naturalnym jest przy dłuższej obserwacji, że trafi się ta sama moneta raz, dwa czy trzy razy... Tylko, że niektóre firmy (opisałem to m.in. na blogu) regularnie wystawiają monety w okresach rok-dwa z tymi samymi opisami i (sic!) tymi samymi ZDJĘCIAMI. Ciekawe, że firma obracająca setkami monet pamięta, że przed rokiem "sprzedała" daną monetę (i to nie półportugała) i "sięga" do archiwum po stare zdjęcia. Nie muszę chyba mówić, że zazwyczaj monety za pierwszym razem gdy są "sprzedane" nie osiągają estymacji domu aukcyjnego... (żadnego tu wymienionego, żeby nie było ;) )
« Ostatnia zmiana: 12 Maja 2021, 22:46:48 wysłana przez modsog »
https://poltoraki.blogspot.com/ - blog o półtorakach Zygmunta III Wazy
https://falszywemonety.blogspot.com/ - Zbiór informacji o FAŁSZERSTWACH NA SZKODĘ KOLEKCJONERÓW

Damian Marciniak

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Nie sprzedajemy tego, czego byśmy sami nie kupili
    • Marciniak - Dom Aukcyjny
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #8 dnia: 12 Maja 2021, 22:31:05 »
Witam
To może ja odpowiem jako dobrze poinformowany, przynajmniej w kwestii tej ostaniej oferty :)

Obydwie monety trafiły do nas z karteczkami RDA.

Na RDA kupiła je osoba, u której numizmatyczne emocje odżyły po tym jak natrafił na YouTube, na transmisję z naszej Aukcji na Zamku Królewskim, jesienią 2019 r.



Zbierał monety jeszcze w latach 80-tych, ale później zaprzestał tego hobby, poświęcając się pracy zawodowej. Po obejrzeniu Aukcji zZmkowej powrócił do pasji i zaczął dość szeroko kupować, głównie na aukcjach polskich domów aukcyjnych, różne numizmaty.

Obecnie przekazał nam na sprzedaż sporą ilość zakupów, po tym jak już spolaryzowały się jego zainteresowania i postanowił odciąć gałęzie, do których mu nie zabiło serce.

Jak sam powiedział, jest osobą "starej daty", której nie wystarczy tylko oglądanie obrazków i czytanie - chciał sam popróbować różnych tematów, wziąć w rękę, poczuć itp.

W myśle tej idei kupował różne monety, od antycznych, po współczesne - zarówno poleskie, jak i zagraniczne; drobne jak i grube. Obecnie przekazał nam dość liczną grupę tych, których tematycznie postanowił nie kontynuować, a skoncentrować się na tym, co go mocniej zainteresowało

To jest jeden rzeczywisty przypadek, dotyczący akurat tych konkretnych monet. Myślę jednak że na ostaniej fali mogło pojawiać się wiele osób z podobnym podejściem i sporo może być jeszcze tego rodzaju czyszczenia z początkowych zakupów.

Pozdrawiam
Damian | GNDM.pl
Pozdrawiam - Damian

mmz

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 840
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Maja 2021, 23:16:50 »
Onebid nie informuje, że moneta została sprzedana. Informuje o cenie końcowej, uzyskanej w licytacji. Poza samą sprzedażą może to oznaczać także, że na przykład:
1. Obiekt został wylicytowany, ale wycofany po aukcji ze względu na ujawnione zastrzeżenia co do stanu prawnego (np. obiekt skradziony lub fałszywy),
2. Obiekt został "obroniony" przez sprzedającego lub dom aukcyjny. Zdarza się, że obiekt ma nieujawnianą publicznie cenę minimalną i właściciel obiektu lub dom aukcyjny na jego zlecenie nie dopuszcza do sprzedaży poniżej ustalonej ceny. Może się tak zdarzyć w przypadku kiedy jednocześnie chce się zachęcić do licytacji przedmiotu niską ceną wywoławczą,
3. Obiekt w istocie nie był przeznaczony do sprzedaży i miał tylko zwiększyć atrakcyjność oferty aukcyjnej i przyciągnąć do niej kupujących,
4. Cena zakupu nie została zapłacona przez kupującego.

Oczywiście proszę tego nie odnosić bezpośrednio do RDA. Napisałem jakie ogólnie pojawiają się sytuacje w domach aukcyjnych i wśród sprzedających, bo przecież oferenci na allegro i eBay nie są od tego wolni.

100%

PS. Nie trzeba się asekurować. Każdy ma prawo do swojego zdania. Jeżeli komuś się nie podoba, to jest to tylko jego problem.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577

Aquilaspqr

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 251
  • Zainteresowania: Wszystko sprzed 1900, ale głównie antyk
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Maja 2021, 23:17:59 »
Nie mam podstaw, żeby nie wierzyć w takie wyjaśnienie (może tak i było, no bo i skąd miałbym wiedzieć, że na pewno nie?), choć nie mogę powiedzieć, żeby jakoś specjalnie przemawiało do mnie to, że ktoś aż tak zapalił się do kolekcjonowania monet, że kupił dwie dokładnie takie same na jednej aukcji (choć z drugiej strony - kto bogatemu zabroni? ;) ). Na dodatek, w przypadku RDA, ich jednoczesne wystawienie na tej samej aukcji miało miejsce dwukrotnie, po rzekomej sprzedaży. Czyli ktoś musiał kupić dwie takie same monety by potem je obie sprzedać po to, aby ktoś inny (?) kupił znowu dwie takie same monety by teraz znowu je sprzedać. Jak wspomniałem w rozmowie z innymi kolekcjonerami - jestem w stanie zrozumieć takie zachowanie w przypadku jednej monety, albo dwóch lub więcej ale różnych - koncentrowanie się na jakiejś specjalizacji albo po prostu spieniężanie monet, które już tak nie cieszą - to normalne. Ale w przypadku dwóch takich samych? Wystawionych razem na sprzedaż trzykrotnie w ciągu roku? To już było dla mnie na tyle dziwne, że w końcu postanowiłem spytać o opinie.

modsog

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 740
    • Blog o półtorakach
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Maja 2021, 23:33:50 »
Żeby trochę wyjaśnić sprawę bo w moim poprzednim poście trochę "pojechałem" ze względu na opis machlojek, których nie lubię.
Natomiast w sytuacji, którą Pan opisał nie widzę nic dziwnego. Też jestem kolekcjonerem z rodzaju tych co to nawet jak im się w locie trafi dublet to ogląda czy może kropki w interpunkcji są inne bo szkoda sprzedać nie mówiąc już o kolekcji "właściwej". Natomiast jak to inni wyżej ujęli są osoby, które skaczą z kwiatka na kwiatek. Tu kupią orty Jana Kazimierza, tam grosze Zygmunta starego, nagle zapałają miłością do carskich rubli a za miesiąc zabiliby za mennicze srebra z II RP. Oczywiście szybko się nudzą i/lub krystalizują na jednym/dwóch/etc. temacie a resztę wyprzedają. Nie liczą się z tym, że mogą stracić bo dla nich to hobby a nie interes.
Inna kwestia to "inwestorzy" oraz ich drugi typ "ynwestor". Pierwsi kupują i się znają, zazwyczaj wsadzają do sejfu i czekają na lepszą koniunkturę. Drudzy w nagłym przypływie gotówki i po przeczytaniu nastu artykułów "Sprawdź czy masz monetę z PRLu wartą 10000zł" rzucają się na byle co. Potem albo szybko wyprzedają bo coś poszło nie tak i zaliczają stratę X razy większą niż by trzymali pieniądze pod poduszką albo mamy wysyp aukcji w stylu menniczy "Nowotko" za 1000 zł. Warto mieć na uwadze też, że aktualnie mamy zwyżkę "pandemiczną". Ceny szaleją bo ludzie zamieniają gotówkę na coś co ma wartość. Ale też sporo osób niestety dostaje mocno po kieszeniach i albo ograniczają zakupy albo też wyprzedają część kolekcji.
https://poltoraki.blogspot.com/ - blog o półtorakach Zygmunta III Wazy
https://falszywemonety.blogspot.com/ - Zbiór informacji o FAŁSZERSTWACH NA SZKODĘ KOLEKCJONERÓW

jmskelnik

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 912
    • Historia ukryta w przedmiotach
Odp: Te same monety wypływające na aukcjach
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Maja 2021, 09:59:59 »

3. Obiekt w istocie nie był przeznaczony do sprzedaży i miał tylko zwiększyć atrakcyjność oferty aukcyjnej i przyciągnąć do niej kupujących,


To już w zasadzie podchodzi pod oszustwo, ale faktycznie słyszy się o przypadkach w y p o ż y c z a n i a monet na aukcję od kolekcjonera bez zamiaru sprzedaży a jedynie po to, aby "ubogacić" ofertę aukcyjną. Nawet kiedyś ktoś na innym forum opisywał sytuację, gdzie ponoć był swiadkiem, jak zdenerwowany wypożyczający domagał się zwrotu swojego zbioru po aukcji.

Jak by było śmiesznie, gdyby ostatecznie dom aukcyjny taką sprzedaż zrealizował  :)

 

R E K L A M A
aukcja monet