Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 17:55:06

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Boratynki, których nie kupiłem na Ukrainie  (Przeczytany 1594 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 764
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Boratynki, których nie kupiłem na Ukrainie
« dnia: 28 Maja 2021, 09:14:24 »
Nie mam możliwości legalnego sprowadzenia ich do kraju. Może ktoś takie możliwości ma i za jakiś czas pojawią się w ofercie. Zobaczymy. Na razie zbieram zdjęcia :(
1/ Bardzo rzadka odmiana z mennicy krakowskiej z 1661 z SOLIDVS na rewersie, ale ten egzemplarz z błędem SOLDVS. Na rynku krajowym w ciągu 10 lat pojawiły się 3 egzemplarze tej odmiany. Ostatni kilka lat temu w lepszym stanie sprzedał się za 510 zł.
 
Violity 1.jpgBoratynki, których nie kupiłem na Ukrainie

https://auction.violity.com/107184322-solid-boratinka-1661-solidys/?utm_source=search_result&utm_medium=solid-boratinka-1661-solidys&utm_campaign=10uah
2/ Rzadka odmiana krakowska z 1661 z przebitą datą roczną 166/0/1. Ładnie zachowany egzemplarz.
 
Violity.jpgBoratynki, których nie kupiłem na Ukrainie

https://auction.violity.com/108137349-solid-boratinka-166d
Pozdrawiam. zdzicho

Rudobrody

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 369
  • Zainteresowania: miedziane szelągi Jana Kazimierza, papierowy pieniądz zastępczy Ząbkowic Śląskich
Odp: Boratynki, których nie kupiłem na Ukrainie
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Czerwca 2021, 20:31:33 »
Tak , Makidon wybiera smaczne kąski ... wie czego szukać, chociaż czasem i jego fantazja ponosi.

Koala

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 189
Odp: Boratynki, których nie kupiłem na Ukrainie
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Czerwca 2021, 14:51:03 »
Witam.
A propos przebitek, to to coś poniżej na co wam Panowie wygląda.
Pozdrawiam
Paweł

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 764
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Boratynki, których nie kupiłem na Ukrainie
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Lipca 2021, 20:36:05 »
Kończąc artykuł o historii jednego portretu zamieszczonym tutaj  http://info.tpzn.pl/pdf/BI_TPZN_10.pdf napisałem:
Wydawać by się mogło, że wraz z zamknięciem mennicy ujazdowskiej latem 1661 roku zakończyła się historia emisji boratynek z portretem krakowskim i jego naśladownictwami. Nic bardziej mylnego. Jak wiadomo na początku kwietnia 1663 roku mennica ujazdowska wznowiła działalność rozpoczynając drugą emisję boratynek. Przynajmniej w początkowym okresie działalności wykorzystywano do produkcji boratynek punce zachowane z poprzedniej emisji. Stąd w masie boratynek koronnych z 1663 roku odnajdujemy monety z portretami bardzo podobnymi do krakowskich takich jak ten poniżej.
Emisja boratynek licząca oficjalnie ponad 1 miliard 600 milionów sztuk monet była największą emisją w czasach Polski królewskiej. Z takiej perspektywy nigdy nie będzie można powiedzieć, że jakaś historia się skończyła, że jakiś zbiór jest pełny.
Zamieściłem również zdjęcie monety z 1663 z fajnym naśladownictwem portretu krakowskiego
 
U63.jpgBoratynki, których nie kupiłem na Ukrainie

Na Violity jest do kupienia bardzo ciekawa moneta z podobnym naśladownictwem ale z 1664 roku
 
ujazdów 1664.jpgBoratynki, których nie kupiłem na Ukrainie

Bardzo chętnie bym ją do zbioru włączył. Żal i złość :(
Moneta pospolita, sprzedawcę poniosła fantazja, bo nie ma tam żadnego błędu RE.POLO, G jest wciśnięte między E i herb Ślepowron
 
ujazdów 1664 1.jpgBoratynki, których nie kupiłem na Ukrainie

Dla portretu bym monetkę kupił. Szkoda
Pozdrawiam. zdzicho

Mandaryn

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 608
  • Legitymacja: 121
Odp: Boratynki, których nie kupiłem na Ukrainie
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Lipca 2021, 21:36:59 »
W 1663 r. Ta ciągłość portretów jest zauważalna. Sam posiadam monety nawiązujące stylem do poprzedniej emisji. Pokazana moneta z UA jest dostępna już jakiś czas a fantazja tego sprzedawcy to rzecz ewidentna i niezaprzeczalna. Widać to też w opisach i cenach innych mobet które oferuje. Wiem z doświadczenia że ciężko cokolwiek dogadać z tym panem. Argumenty z pewnością nań nie działają. Dobra wuadomość jest taka, że po niedzieli mają się pojawić nowe boratynki na allegro i może tam uda sięcoś komuś odnaleźć dla siebie 😜. Rok 1663 będzie miał swoją pokaźną reprezentację.

Rudobrody

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 369
  • Zainteresowania: miedziane szelągi Jana Kazimierza, papierowy pieniądz zastępczy Ząbkowic Śląskich
Odp: Boratynki, których nie kupiłem na Ukrainie
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Marca 2022, 17:56:42 »
Dwie kowieńskie boratynki których nie kupiłem ...

 

R E K L A M A
aukcja monet